Czy to możliwe, by Marszałkiem Seniorem na pierwszym posiedzeniu Sejmu była Iwona Śledzińska-Katarasińska? Szef Gabinetu Prezydenta RP Krzysztof Szczerski w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską w programie "Sygnały Dnia" ujawnił, że ta kandydatura jest mało realna. Podobnie jak spekulacje o jego przejściu do roli ministra spraw zagranicznych.
Ostatnio media pisały o Krzysztofie Szczerskim jako o potencjalnym przyszłym ministrze spraw zagranicznych. Dziś minister Szczerski w rozmowie z redaktor Katarzyną Gójską w "Sygnałach Dnia" jednoznacznie zdementował te informacje.
- Pojawiają się w mediach spekulacje, ale w moich najbliższych zawodowych planach nie ma przeprowadzki do Ministerstwa Spraw Zagranicznych
- powiedział.
- Jestem umówiony z panem prezydentem, panem premierem i panem prezesem Kaczyńskim na zupełnie inny plan zawodowy. Jak ten scenariusz będzie się realizował, będę o tym informował. Te spekulacje mówiące o objęciu przeze mnie teki ministra spraw zagranicznych po wyborach parlamentarnych nie są zgodnie z prawdą.
- dodał.
Krzysztof Szczerski został też zapytany o możliwy wybór Marszałka Seniora na pierwsze posiedzenie Sejmu, które odbędzie się 12 listopada. Minister ujawnił, że prezydent Andrzej Duda rozważa wybór z listy dziesięciu najstarszych posłów.
- W tym roku obchodzimy 30. rocznicę wychodzenia Polski z komunizmu. Pan prezydent chciałby, by marszałek senior personifikował ten wysiłek Polaków w walce o wolność. Chciałby, by ta osoba była osobą symboliczną. Poprosił o listę 10 najstarszych wiekiem posłów i spośród nich dokona wyboru. Pani poseł Śledzińska-Katarsińska jest najstarsza wiekiem, ale ten wybór to nie jest "automat"
- przyznał.
Szczerski skomentował też pogłoski, jakie pojawiły się po wypowiedzi ministra Bartłomieja Spychalskiego, jakoby funkcję Marszałka Seniora pełniła Iwona Śledzińska-Katarasińska.
- Media nadinterpretowały tą wypowiedź, której udzielił minister Spychalski. Na liście najstarszych osób jest pani Śledzińska-Katarasińska, ale jeżeli zestawiamy to z kryteriami, jakie pan prezydent wyznaczył, to trzeba przyznać, że pierwsza reakcja pani poseł Śledzińskiej-Katarasińskiej nie skłania ku temu, żeby ta kandydatura była realna. Zadanie marszałka seniora jest zupełnie inne. Nie powinien być to kierunek totalnej konfrontacji na forum izby
- podkreślił.