Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście została poinformowana o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z Urzędu polegającego na zniszczeniu przez Prezydenta Miasta Łodzi zabytku wpisanego do rejestru zabytków - poinformowała Aleksandra Stępień, łódzki wojewódzki konserwator zabytków. W komunikacie wysłanym do mediów, Stępień zarzuca Hannie Zdanowskiej (prezydent Łodzi, Platforma Obywatelska) niewywiązywanie się z obowiązku ochrony zabytkowej kamienicy i doprowadzenie do jej "katastrofalnego stanu".
Do katastrofy budowlanej w centrum Łodzi doszło 21 maja. W kamienicy przy ul. Kilińskiego 49 zawalił się dach i wewnętrzne stropy. Od razu zamknięto ulicę dokoła budynku i zadecydowano, że będzie on rozebrany do wysokości drugiego piętra. Co ciekawe jeszcze niedawno magistrat chciał wyremontować wpisany do ewidencji zabytków budynek i przeznaczyć na ten cel ponad 22 mln złotych.
Dzisiaj trafiło do nas oświadczenie łódzkiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, Aleksandry Stępień, które publikujemy poniżej.
Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków informuje, że w dniu 23 sierpnia br. została wydana decyzja nakazująca Urzędowi Miasta Łodzi tymczasowe zabezpieczenie kamienicy przy ul. J. Kilińskiego 49. Prace mają obejmować m.in.: zabezpieczenie budynku przed zawaleniem, naprawę nieszczelności dachu, usunięcie gruzu z wnętrza budynku oraz demontaż i zabezpieczenie zachowanych sztukaterii, stolarki drzwiowej i okiennej oraz balustrad.
Informujemy również, że po przeanalizowaniu ekspertyzy dostarczonej przez Zarząd Lokali Miejskich Łódzki Wojewódzki Konserwator Zabytków podjął decyzję o wystąpieniu z wnioskiem do Generalnego Konserwatora Zabytków o wykreślenie kamienicy przy ul. J. Kilińskiego 49 z rejestru zabytków ze względu na zły stan budynku.
Katastrofalny stan zabytkowej kamienicy przy ul. J. Kilińskiego 49 każe również zadać pytanie o sposób realizacji przez Urząd Miasta obowiązków wynikających z prawa budowlanego i ustawy o ochronie zabytków. Warto w tym miejscu przytoczyć zapis art. 110 ust. 1 tego ostatniego aktu prawnego: „kto będąc właścicielem lub posiadaczem zabytku nie zabezpieczy go w należyty sposób przed uszkodzeniem, zniszczeniem podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
W związku z opisywanymi wątpliwościami Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście została poinformowana o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z Urzędu polegające na zniszczeniu przez Prezydenta Miasta Łodzi zabytku wpisanego do rejestru zabytków.
Na początku zeszłego tygodnia komunikat w sprawie budynku wydał także wojewoda łódzki. Czytamy w nim, że "przerzucanie odpowiedzialności za stan budynku i utrudnienia w jego obrębie, spowodowane działaniem Miasta Łodzi" wojewoda uważa za skandaliczne.
"Przypomnijmy, że przez dwa lata Miasto Łódź nie wykonało żadnych prac, mających na celu zabezpieczenie budynku, który decyzją z 20.06.2013 wpisany jest do rejestru zabytków" - informował wojewoda, przypominając, że w związku z tym, kamienicy przysługiwała ochrona prawna.