Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Katastrofa budowlana w centrum Łodzi. Miasto szykowało rewitalizację za ponad 20 mln złotych

Zawalił się dach i wewnętrzne stropy kamienicy przy ul. Kilińskiego 49 w centrum Łodzi i istnieje poważne ryzyko, że runą także pozostałe części budynku. Zdecydowano dziś, że ulica obok obiektu zostanie zamknięta, a sama kamienica - rozebrana do wysokości drugiego piętra. Jeszcze niedawno łódzki magistrat chciał wyremontować wpisany do ewidencji zabytków budynek i przeznaczyć na ten cel ponad 22 mln złotych.

Kamienica przy Kilińskiego 49
Kamienica przy Kilińskiego 49
fot. Pelikan13 - Own work, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=35462886

Dziś wstrzymano ruch na łódzkiej ulicy Kilińskiego, na wysokości numeru 49., gdzie znajduje się zabytkowa, ale poważnie uszkodzona kamienica. Runął bowiem dach i stropy budynku i niewykluczone są dalsze zawalenia. Kiedy do tego doszło? Tak naprawdę nie do końca wiadomo.

Pytany przez Polską Agencję Prasową o to, dlaczego zamknięto ulicę dopiero dziś, skoro o uszkodzeniu konstrukcji wiedziano już w czwartek, rzecznik prezydenta Łodzi, Marcin Masłowski, stwierdził, że "do zawalenia mogło dojść nawet wcześniej" 

- W czwartek spisano protokół (...) Dostaliśmy rekomendację i nie czekając na decyzję nadzoru budowlanego, co do ewentualnej rozbiórki, przygotowaliśmy od rana w piątek zmiany w komunikacji i zamknęliśmy ulicę" - powiedział Masłowski.

Prawdopodobnie nikt nie ucierpiał w tej katastrofie budowlanej. Na początku roku opuścili bowiem kamienicę i pobliskie oficyny ostatni mieszkańcy. O bardzo złym stanie obiektu wiadomo było od dawna. Jak podaje lokalna "Gazeta Wyborcza", od kilku lat budynek był obłożony siatką na wypadek odpadających fragmentów murów.

Lokatorzy z Kilińskiego

Warto wiedzieć, że obiekt przy Kilińskiego 49 znajduje się w ewidencji zabytków. W 2018 r. Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z Europejskiego Centrum Inicjatyw Obywatelskich, cytowana przez Radio Łódź, tak mówiła o stanie kamienicy:

- Od 2013 roku było wiadomo, że stan techniczny jest zły, ale niewiele z tym faktem zrobiono. Pracownicy magistratu powinni się wytłumaczyć dlaczego budynek znajdujący się w rejestrze zabytków został doprowadzony do tak poważnej degradacji. 

Miasto potwierdzało, że stan obiektu jest "katastrofalny". 

- Obawiamy się o bezpieczeństwo mieszkańców i dlatego chcemy, aby jak najszybciej się wyprowadzili - mówiła w rozmowie z Radiem Łódź Jolanta Baranowska z biura prasowego łódzkiego ratusza.

Redakcja lokalnej rozgłośni wskazywała, że mieszkańcy Kilińskiego 49 byli zdania, że "urzędnicy chcą ich jak najszybciej usunąć do lokali komunalnych". Oferowane w zamian mieszkania miały być w złym stanie. We wrześniu 2019 r. - jak podawał "Express Ilustrowany" - w kamienicy zostało już tylko dwóch lokatorów. Jeden z nich miał odmówić 10 kolejno zaproponowanych lokali zastępczych, zaznaczając, że były one dużo gorsze od tego, w którym mieszkał.

W międzyczasie doszło do odłączenia pozostającym w kamienicy lokatorom wody oraz prądu. Urząd Miasta tłumaczył to zaleceniem inspektora nadzoru budowlanego. 

22,5 mln na rewitalizację

Miasto deklarowało plany remontu kamienicy przy Kilińskiego 49, jednak powodem braku konkretnych działań miał być brak funduszy. W lutym 2021 łódzka "Gazeta Wyborcza" informowała, że na liście najdroższych planowanych renowacji budynków znalazł się obiekt przy Kilińskiego. Koszt remontu oszacowano na 22,5 mln złotych.

Tak wysokie koszty ratusz tłumaczył powierzchnią użytkową kamienicy. Aleksandra Hac z biura prasowego Urzędu Miasta Łodzi, cytowana przez "Wyborczą", wskazywała, że remont miał być "kompleksowy" i objąć nie tylko elewację, ale również lokale. Docelowo, "w środku miałoby znaleźć się ok. 50 mieszkań i cztery lokale usługowe"

Plany te jednak wymagają pilnej rewizji. Po zawaleniu się stropów i dachu istnieje ryzyko uszkodzenia innych części budynku. Dzisiaj po południu rzecznik Marcin Masłowski poinformował, że zgodnie z decyzją nadzoru budowlanego możliwa będzie rozebranie kamienicy "do wysokości drugiego piętra". Rozbiórka ma zakończyć się do najbliższego wtorku. 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap, lodz.wyborcza.pl, radiolodz.com.pl

Michał Dzierżak