Ofiarą, której zwłoki odnaleziono w sobotę w Radzionkowie (Śląskie) jest 19-letnia kobieta. W niedzielę formalnie potwierdzona będzie jej tożsamość - podała policja. W związku z tą sprawą zatrzymano jedną osobę - poinformowała rzeczniczka śląskiej policji kom. Sabina Chyra-Giereś.
Jak nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze, zatrzymanym jest młody mężczyzna. Źródła Polskiej Agencji Prasowej potwierdzają również wcześniejsze informacje portalu rmf24.pl, że wszystko wskazuje na to, iż 19-latka została zamordowana. Oficjalnie policja nie udziela takich informacji, tłumacząc to dobrem toczącego się postępowania. Policjanci nie informują też, jaki może być związek zatrzymanego ze sprawą.
"Zdarzenie ma charakter kryminalny. Na chwilę obecną, na tym etapie postępowania, nie udzielamy szczegółowych informacji dotyczących poczynionych ustaleń"
Zwłoki młodej kobiety odkryto w sobotę po południu w Radzionkowie. "O zdarzeniu poinformowała służby osoba postronna" - podała komisarz Sabina Chyra-Giereś. Potwierdziła, że ofiarą jest 19-latka.
"Na dzisiaj zaplanowane zostały czynności z bliskimi kobiety, mające na celu ostateczne potwierdzenie jej tożsamości"
Na miejscu do późnych godzin nocnych pracowali w sobotę policjanci i prokurator, zabezpieczając ślady i gromadząc materiał dowodowy.
Wcześniej portal rmf24.pl poinformował, że kobieta została uduszona, a sprawca zabójstwa jest poszukiwany. Mężczyzna miał poznać ofiarę kilka godzin wcześniej w autobusie. Zwłoki - podał RMF - znaleziono w mieszkaniu w Radzionkowie, zawinięte w folię i spryskane pianą.
Według portalu, związek z zabójstwem może mieć 19-letni Mateusz H., który uciekł z miejsca zbrodni przed przybyciem patrolu, zapowiadając popełnienie samobójstwa. Policja nie odnosi się do pytań, czy to właśnie ten mężczyzna został zatrzymany w związku ze sprawą.