Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Zabójstwo trzyosobowej rodziny. Jacek Jaworek wciąż poszukiwany

To już kolejny dzień poszukiwań Jacka Jaworka, podejrzanego o zabójstwo trzech osób w Borowcach, niedaleko Częstochowy. 52-latek wciąż jest nieuchwytny, ale policja prowadzi intensywne działania w celu jego odnalezienia.

Jak poinformował dziś młodszy aspirant Kamil Sowiński z częstochowskiej policji, dotąd policja nie ma informacji, które mogłyby wskazywać, gdzie Jacek Jaworek może być.

- W dalszym ciągu na miejscu działają funkcjonariusze, którzy sprawdzają, patrolują, przeczesują teren. Dzisiaj jest tam ok. 120 funkcjonariuszy, dodatkowo w dalszym ciągu sprzęt specjalistyczny, drony, centrum mobilne poszukiwań z Komendy Główną Policji oraz jeźdźcy konni i psy służbowe, w tym tropiące i na materiały wybuchowe

 – wymienił policjant.

"W dalszym ciągu dążymy do ustalenia miejsca przebywania osoby poszukiwanej i prosimy oczywiście o komunikaty" – zaapelował.

Pytany o dalszą perspektywę poszukiwań w terenie Sowiński uściślił, że policja musi w takich sytuacjach zakładać wszelkie możliwe scenariusze zachowania po tragedii osoby podejrzewanej. Jednym z nich jest możliwość ukrywania się w terenie pobliskim miejscu zdarzenia.

Dlatego funkcjonariusze starają się przeczesać ten teren, także korzystając z nowoczesnego sprzętu, a jednocześnie sprawdzają wszelkie możliwe źródła informacyjne; przesłuchują świadków i wykonują inne czynności operacyjne poza pobliżem miejsca tragedii, m.in. sprawdzając różne sygnały z całej Polski.

- Na pewno czynności poszukiwawcze będą trwały, aż odnajdziemy tę osobę, natomiast jak długo w tak dużych siłach i środkach będą prowadzone na miejscu, będzie to zależało od wielu czynników

– zasygnalizował Sowiński.

Obława za Jackiem Jaworkiem

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami w nocy z piątku na sobotę w Borowcach k. Dąbrowy Zielonej w powiecie częstochowskim wezwani do awantury domowej policjanci w domu jednorodzinnym znaleźli zwłoki małżeństwa 44-latków i ich 17-letniego syna. Wszyscy zginęli od strzałów z broni palnej.

Uratował się drugi, 13-letni syn zamordowanego małżeństwa, który schronił się u rodziny. Sprawca zbrodni uciekł. Podejrzewany o potrójne zabójstwo jest 52-letni brat zamordowanego właściciela domu, Jacek Jaworek, który od pewnego czasu mieszkał z rodziną.

W sobotę policja opublikowała personalia i wizerunek poszukiwanego. Alert w tej sprawie rozesłało także do mieszkańców trzech sąsiadujących ze sobą województw - śląskiego, łódzkiego i świętokrzyskiego - Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Policja zaznacza, że w przypadku napotkania Jacka Jaworka należy zachować daleko idącą ostrożność - nie podejmować samodzielnie żadnych działań oraz powiadomić policję. W gotowości do akcji są kontrterroryści.

Informacje o poszukiwanym mają policjanci ze wszystkich województw oraz Straż Graniczna. Według częstochowskiej prokuratury możliwym motywem zbrodni był konflikt rodzinny

Źródło: PAP, niezalezna.pl