Policjanci z Nysy otrzymali wezwanie do nietypowego zdarzenia. W budynek przy Klubie Żeglarskim nad jeziorem wjechał samochód osobowy... Kierowcą okazał się pijany 15-latek. Sprawą zachowania małoletniego zajmie się sąd rodzinny.
W nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci z Nysy otrzymali informację o osobowym nissanie, który wjechał w budynek stojący przy Klubie Żeglarskim. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce szybko ustalili, kto kierował pojazdem.
Jak się okazało, za kierownicą samochodu siedział 15-latek. Na dodatek "wydmuchał" 1,74 promila alkoholu. Nastolatek został przekazany opiekunowi prawnemu. Oceną zachowania 15-latka zajmie się sąd rodzinny.