O sprawie pisze portal eOstroleka.pl. Mateusz M. miał działać na terenie Ostrołęki, oferując pośrednictwo przy zakupie sprzętu rolniczego lub jego sprzedaż. Podejrzany miał podpisywać umowy, z których - jak twierdzi prokuratura - nie miał zamiaru się wywiązać i wyłudził od trzech osób kwotę 871 tysięcy złotych.
Ale to nie koniec. Wiosną tego roku Mateusz M. miał oszukać kobietę, której mąż zginął w wypadku. Twierdził, że może pomóc w uzyskaniu odszkodowania. Później, gdy zyskał zaufanie kobiety, oszukał ją na 554 tys. zł., podszywając się m.in. pod "prokuratora Dariusza".
Mateusz M. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, ale - jak twierdzi prokuratora - częściowo sprzeczne z materiałem dowodowym.
Ofiar oszusta może być więcej, dlatego prokuratura zwróciła się o zgłaszanie się osób pokrzywdzonych do Prokuratury Rejonowej w Ostrołęce.