Krakowska policja zatrzymała 51-latka. Za co? Mężczyzna, będąc pod wpływem alkoholu, podwiózł swojego znajomego na komisariat, żeby... mógł on złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Po sprawdzeniu okazało się także, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Jak poinformowała dziś Barbara Szczerba z zespołu prasowego małopolskiej policji, do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. W jednym z krakowskich komisariatów pojawił się mężczyzna, aby zgłosić zawiadomienie o przestępstwie popełnionym na jego szkodę. Pokrzywdzonemu towarzyszył pijany znajomy.
"Po zakończeniu czynności procesowych z udziałem zgłaszającego, policjant wydziału dochodzeniowo-śledczego zauważył, że mężczyźni po wyjściu z komisariatu wsiedli do samochodu, a miejsce za kierownicą zajął pijany"
Dzięki natychmiastowej akcji policjantów, kierowca został ujęty po krótkim pościgu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że miał on 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto w policyjnej bazie znajdowała się adnotacja, że zatrzymany mężczyzna na cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Mieszkaniec Krakowa odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości, a także za kierowanie pojazdem bez uprawnień. Za popełniane przestępstwa grozi mu do dwóch lat więzienia.