Pierwsze plany zakładały do roku 2020 utylizację około 10 tysięcy czołgów oraz pozostałych pojazdów opancerzonych, a także siedem milionów sztuk lekkiej broni, 150 milionów nabojów oraz 2 tysiące samolotów i śmigłowców umieszczonych w magazynach - oświadczył Porucznik Generał Alexander Szewczenko z Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej. Koszty przeprowadzenia tej operacji szacowane były na około 890 milionów dolarów. Jak jednak dodał, ze względu na zmieniającą się sytuacje międzynarodową wskazany jest wzrost potencjału bojowego rosyjskich sił zbrojnych. Zdecydowano się na poddanie części z czołgów oraz pojazdów opancerzonych gruntownej modernizacji, aby mogły nadal być wykorzystane. Z tego też względu program utylizacji przewiduje zezłomowanie jedynie 4 tysięcy pojazdów.