Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Kraśko zabrał głos: „Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst”

Piotr Kraśko postanowił zabrać głos po tym, jak ujawniono, że przez lata unikał płacenia podatków. - Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu - przekonywał. - Nie płaciłem podatków, to nie płaciłem, na chór drążyć temat? Jeśli liczyliście na przeprosiny Kraśki, to się przeliczyliście - skomentował jego wpis szef portalu TVP Info Samuel Pereira.

Autor: Adrian Siwek

Według doniesień TVP Info w 2017 roku kontrolerzy odkryli, że od 2012 roku Kraśko nie składał zeznań podatkowych, czyli tzw. PIT-u. Kraśko od 2008 roku miał mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą, ale nie wykazywać żadnych przychodów, ani obrotów,

Reklama

Wstępne analizy miały wykazać, że we wskazanym okresie Kraśko mógł zarobić 2,8 mln zł z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej, do tego dochodzi etat w telewizji (wówczas TVP) - ponad 700 tys zł. Telewizja wywiązywała się z obowiązku podatkowego tytułem umowy, Kraśko - miał nie składać żadnych deklaracji.  Kiedy prezentera poinformowano, że ma być przeprowadzona kontrola, miał on... złożyć zaległe deklaracje i załacić podatki z odsetkami na kwotę ponad 760 tysięcy złotych. - Co ciekawe, składając zaległe zeznania Kraśko ujawnił faktury, których nie odkryli jeszcze kontrolerzy, na kwotę prawie 400 tys. zł. Od tych przychodów też musiał zapłacić podatek - pisze tvp. info. Suma wszystkich zaległości miała wynieść prawie 850 tysięcy złotych. Sprawa zakończyła się zamknięciem. 

- Wszystkie kwestie podatkowe zostały wyjaśnione w Urzędzie Skarbowym 5 lat temu. Łączenie tego z moim obecnym miejscem pracy ma oczywisty kontekst. Jeśli TVP.Info uznało za rzecz ważną sprawdzenie, czy nie było zaległości w podatkach i jaki jest stan finansów obywatela, który nie pełni żadnych funkcji państwowych, to może dołoży też starań o podobną wiedzę w odniesieniu nie do przeszłości, a teraźniejszości najważniejszych osób w państwie. Chyba, że w odniesieniu do obywatela tajemnica skarbowa nie istnieje, a w odniesieniu do rządzących jak najbardziej

- napisał Piotr Kraśko w mediach społecznościowych. 

 

Autor: Adrian Siwek

Źródło: Niezalezna.pl
Reklama