Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Kowalczyk: szanujemy opinię ws. Puszczy Białowieskiej

Polska jest państwem prawa, szanującym opinię rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ws. Puszczy Białowieskiej - podkreślił minister środowiska Henryk Kowalczyk. Zapewnił, że Polska zastosuje się do ostatecznego wyroku Trybunału.

wikipedia.org/Nemo5576/http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/

Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE oznajmił we wtorek, że działania Polski w Puszczy Białowieskiej naruszają prawo UE.

- Polska jest państwem prawa, szanującym opinię rzecznika Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) (...) Szczegółowo zapoznamy się z opinią rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jednak już w tej chwili mogę potwierdzić, że Polska zastosuje się do ostatecznego wyroku Trybunału w sprawie Puszczy Białowieskiej – powiedział cytowany w komunikacie resortu środowiska Kowalczyk.

Minister zapewnił, że Puszcza Białowieska dla Polski jest obszarem "wyjątkowo cennym", a wszelkie dotychczasowe działania podejmowane były "tylko z troski o zachowanie go w jak najlepszym stanie dla obecnych i przyszłych pokoleń". 

Opinia rzecznika generalnego Yves’a Bota nie jest jeszcze orzeczeniem, ale ostatnim etapem, zanim Trybunał Sprawiedliwości je wyda. Stanowiska rzeczników generalnych nie są wiążące dla składów orzekających, ale bardzo często ich argumentacja jest przez nie powtarzana.

Opinia Bota dotyczy całościowego sporu Komisji Europejskiej z polskimi władzami w sprawie tego, czy na terenach chronionych Puszczy Białowieskiej można prowadzić zwiększoną wycinkę. Wcześniej Trybunał - nie rozstrzygając tego sporu - zdecydował, że Polska ma natychmiastowo wstrzymać wycinkę do czasu rozstrzygnięcia.

Ministerstwo środowiska spodziewa się, że ostateczny wyrok w sprawie Polska kontra Komisja Europejska zapadnie najprawdopodobniej w kwietniu.

Rzecznik resortu Aleksander Brzózka potwierdził w rozmowie z PAP, że minister Kowalczyk wybiera się w środę do Brukseli, gdzie ma rozmawiać o przyszłości Puszczy Białowieskiej z komisarzem UE ds. środowiska Karmenu Vellą.

Pod koniec stycznia 2018 roku, już po rekonstrukcji rządu, władze w Warszawie przekazały do KE pismo, w którym wskazały, w jaki sposób realizowane jest postanowienie unijnego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie zakazu wycinki w Puszczy Białowieskiej. Podkreślono w nim, że Polska wykonuje wszelkie zalecenia wynikające z postanowienia Trybunału z listopada 2017 roku (ws. zakazu wycinki na terenach chronionych oraz ewentualnych kar za niestosowanie się do zaleceń Trybunału).

Po wyjaśnieniach Warszawy, źródła przekazały PAP, że Komisja Europejska przynajmniej na razie nie ma zamiaru występować do Trybunału Sprawiedliwości UE o kary.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Polska #Henryk Kowalczyk #Puszcza Białowieska #trybunał sprawiedliwości unii europejskiej

redakcja