Sądzę, że my mamy do czynienia z mafią śmieciową, dlatego, że jest to proceder przemyślany. na pewno w Zgierzu był to proceder przemyślany i zaplanowany wcześniej, tu nie mam wątpliwości – mówił na antenie radiowej Jedynki Henryk Kowalczyk.
Dodał, że w tym roku wybuchło już ok. sześćdziesiąt takich pożarów, w tym trzy w ciągu ostatnich kilku dni.
Stąd widać, że problem jest ogromny – podkreślił.
Dowodów twardych w tej chwili na te sprawy nie ma mamy, ale trudne uwierzyć w przypadek. Kończy się zezwolenie i zaczyna płonąć składowisko. Rozsądek nakazuje być bardzo podejrzliwym – wskazał.
Kowalczyk zapowiedział, że na posiedzeniu Rady Ministrów opowie o "mechanizmach, które doprowadzają do tego typu sytuacji". Jak dodał, propozycje rozwiązań w tej sprawie przygotowuje już od dwóch miesięcy.
To nie jest tak, że tego problemu nie widzieliśmy. Ja dzisiaj na Radzie Ministrów nawet przedstawię ustawę, która jest już przygotowana, która jest i konsultowana, także to nie jest tak, że rozpoczęliśmy to myślenie od wczoraj czy od piątku – zapowiedział.
Wyraził nadzieję, że ustawa jeszcze w czerwcu trafi pod obrady Sejmu. Dodał, że będzie prosił premiera, by nadać ustawie wyjątkowy priorytet.