Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Twarde Pierniki z Torunia grają o podium

Koszykarze Polskiego Cukru Toruń znów mierzą w miejsce na podium ekstraklasy. "Gramy o medale, ale marzy o nich sporo zespołów. Robimy swoje, a co to da na tle innych drużyn? Zobaczymy" - powiedział dyrektor sportowy klubu Ryszard Szczechowiak.

http://twardepierniki.pl

W ostatnich trzech sezonach zespół Polskiego Cukru dwa razy był w wielkim finale rozgrywek ligowych, a raz wywalczył brąz. W poprzednim drużyna otarła się o tytuł mistrzowski przegrywając rywalizację z Anwilem Włocławek 3-4.

Wszyscy w Toruniu mają znów apetyty na walkę o tytuł, ale, do czego klub już przyzwyczaił, wszystko robione jest z rozsądkiem. Ma na to wpływ także budżet, który z roku na rok się nie zmienia, więc uniemożliwia spektakularne ruchy kadrowe. Nie oznacza to jednak, że lato w Polskim Cukrze było nudne.

Przede wszystkim w zespole pozostały najważniejsze ogniwa, które stanowiły o jego sile w poprzednich rozgrywkach - Aaron Cel, Karol Gruszecki, Damian Kulig i Bartosz Diduszko. Ciekawym posunięciem wydaje się pozyskanie ze Szczecina Jakuba Schenka, chociaż przynajmniej w założeniach będzie on na początku pełnił rolę drugiego rozgrywającego. Pierwszym ma być Chris Wright, który zagrał w przeszłości trzy mecze w NBA w barwach Dallas Mavericks.

"Jeżeli chodzi o personalia, to udało się zgromadzić zawodników, którzy rokują. Takich chcieliśmy, żeby mieć szansę na dobre granie i dobry wynik sportowy. Wszystko układamy tak, żeby każdy miał swój udział w grze, swój udział w ewentualnych zwycięstwach"

- podkreślił Szczechowiak. Ocenił, że rywale nie śpią i także z roku na rok są mocniejsi.

"Konkurencja jest coraz większa, ma coraz większe budżety. Tu mówię już o zespołach, które będą grały o ósemkę, a potem o medale. My robimy swoją pracę, a jak wyjdzie to na tle ligi polskiej czy Ligi Mistrzów? Tego nie potrafimy do końca przewidzieć. W sporcie każdy chce wygrać i ma do tego prawo. W sporcie historia nie ma żadnego znaczenia, bo liczy się tylko to, co będzie. Chcemy grać o medale, ale po drodze trzeba wejść do play off, a potem do +czwórki+. Problem w tym, że takie cele na samym początku ma większość, jak nie wszystkie zespoły".

Dla kibiców zespołu z Torunia dobrą wiadomością jest powrót do Polskiego Cukru Kyle'a Weavera, który grając w Toruniu w sezonie 2016/17 dał się poznać jako koszykarz niezwykle kreatywny, często szukający niekonwencjonalnych rozwiązań. Pod koszem lukę po Cheikhu Mbodju ma załatać Nigeryjczyk Alade Aminu.

Skład Polskiego Cukru Toruń

rozgrywający i rzucający: Mikołaj Ratajczak, Jakub Kondraciuk, Chris Wright (USA), Jakub Schenk, Keith Hornsby (USA), Kyle Weaver (USA)

skrzydłowi: Karol Gruszecki, Aleksander Perka, Bartosz Diduszko, Aaron Cel

środkowi: Damian Kulig, Alade Aminu (Nigeria)

trener: Sebastian Machowski (Niemcy)

budżet: ok. 5-6 mln zł

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Polski Cukier Toruń #koszykówka

redakcja