W Warszawie, w nocy z soboty na niedzielę, dwóch mężczyzn zdewastowało zabytkowe drzwi kościoła pw. św. Augustyna. Zajście nagrała kamera monitoringu. - Z uwagi na zabytkowy charakter drzwi, naprawa będzie kosztować co najmniej kilka tysięcy złotych - powiedział w rozmowie z reporterką TV Republika proboszcz parafii ks. pr. Walenty Królak.
Trwające od kilku miesięcy uliczne protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego tzw. aborcyjnej przesłanki eugenicznej, poskutkowały - zgodnie ze scenariuszem przedstawionym przez Ogólnopolski Strajk Kobiet - serią dewastacji kościołów oraz miejsc kultu w całej Polsce.
O każdym zajściu w całej Polsce na bieżąco informowaliśmy. Dziś w nocy doszło do kolejnego aktu wandalizmu.
- To przejaw ogromnego chamstwa. Zajście oczywiście zgłoszę na policję
- powiedział w niedzielę rano reporterce Telewizji Republika Marii Osińskiej proboszcz parafii, ks. pr. Walenty Królak.
(fot. Maria Osińska/ Telewizja Republika)
To nie pierwsze takie zdarzenie w ostatnich miesiącach. W szczycie zainteresowania działalnością Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, wierni pod kościołem pw. Św. Aleksandra na warszawskim Placu Trzech Krzyży byli wielokrotnie obiektem drwin, wyzwisk czy celem rzucanych w ich stronę butelek i innych przedmiotów.
Protesty zwolenników ustały w następnych miesiącach, ale nie ustały ataki na świątynie. Do dewastacji doszło także w ubiegłą niedzielę. Zniszczono wówczas kościół pw. św. Barbary w Warszawie. O tym w sieci poinformował europoseł PiS Ryszard Czarnecki.