„Medalistka olimpijska Zofia Klepacka (brąz w Londynie) nie ukrywa swoich konserwatywnych poglądów i przywiązania do tradycyjnych wartości. Niejednokrotnie padała przez to ofiarą hejtu. Tym razem poinformowała jednak o bardziej poważnym zdarzeniu - pobiciu” - podaliśmy dziś, powołując się na wpis Klepackiej.
"Ostatnio zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochraniarzy...szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz. A tylko chciałam odebrać zaproszenia na Uroczystości Powstania Warszawskiego i przejść jak człowiek chodnikiem - napisała w mediach społecznościowych - napisała Klepacka.
Ad Vocem: Takie ekscesy wymagają surowego ukarania
Na informację o pobiciu zareagowało prawnicze stowarzyszenie.
„Czekamy na więcej szczegółów w tej bulwersującej sprawie. Już pierwsze informacje wskazują na stosowanie agresji fizycznej w stosunku do kobiety i osoby o innych poglądach. Takie ekscesy są niedopuszczalne i wymagają natychmiastowej reakcji oraz surowego ukarania” - czytamy.
Apelują:
„Czekamy na zdecydowaną postawę i działanie Adama Bodnara, policji i Prokuratury Krajowej oraz potępienie tego typu zachowań przez władze państwowe. Stop przemocy, stop nietolerancji i braku poszanowania dla odmiennych poglądów”.
https://t.co/wcoqIzAfgW
— Stowarzyszenie Ad Vocem (@StAdVocem) July 29, 2024
Czekamy na więcej szczegółów w tej bulwersującej sprawie. Już pierwsze informacje wskazują na stosowanie agresji fizycznej w stosunku do kobiety i osoby o innych poglądach. Takie ekscesy są niedopuszczalne i wymagają natychmiastowej reakcji oraz…