Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„Kłamliwy” - Ministerstwo Sprawiedliwości oburzone tekstem „Wyborczej” o rejestrze pedofilów

Ministerstwo Sprawiedliwości wydało komunikat nawiązujący do publikacji dzisiejszej „Gazety Wyborczej”. „Kłamliwym” nazwano tekst na temat Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.

Piotr Galant / Gazeta Polska

Rażącym kłamstwem jest podana przez dziennikarzy „Gazety Wyborczej” informacja, że w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym nie ma pedofilów

– czytamy w komunikacie.

Ministerstwo przypomina, że w części publicznej Rejestru są m.in. sprawcy gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia i gwałtów popełnionych ze szczególnym okrucieństwem.

Przejawem wyjątkowo złej woli jest więc sugestia „Gazety Wyborczej”, że gwałty na dzieciach nie są pedofilią

– podał wydział Komunikacji Społecznej i Promocji Ministerstwa Sprawiedliwości.

CZYTAJ WIĘCEJ: Pomaga chronić przed atakiem zwyrodnialców - znaleźli się jednak i tacy, którym rejestr pedofilów przeszkadza

Wyjaśniono, że w rejestrze są wszyscy skazani, których precyzyjnie wskazała ustawa z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym.

Profesja sprawcy nie ma tu żadnego znaczenia i nie ma wpływu na umieszczenie czy wykreślenie kogokolwiek z Rejestru. W ogólnodostępnym Rejestrze publicznym znajduje się 768 nazwisk, zaś w Rejestrze z dostępem ograniczonym - 2614. O tym, kto się znalazł w Rejestrze i w której części, decydują przepisy ustawy i sądy, a nie Ministerstwo Sprawiedliwości

– podaje resort.

 



Źródło: niezalezna.pl

#publikacja #rejestr pedofilów #rejestr #pedofil #Gazeta Wyborcza #MS

redakcja