- W Katowicach uzgodniliśmy szereg często rozbieżnych stanowisk - mówił dzisiaj premier Mateusz Morawiecki, podsumowując szczyt klimatyczny COP24. Szef rządu przypomniał także o przyjętych na szczycie deklaracjach, w tym m.in. o elektromobilności i sprawiedliwej transformacji.
Premier ocenił, że szczyt COP24 przeszedł oczekiwania rządu i dziękował przy tym polskiemu zespołowi negocjacyjnemu za zintegrowanie stanowisk wszystkich państw obecnych na szczycie. Szef rządu podziękował ministrom, prezydentowi COP24 Michałowi Kurtyce i prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Dziękuję @prezydentpl @AndrzejDuda, który wspierał całe przedsięwzięcie. Ministrowi @MinSrodowiska H. #Kowalczyk i prezydentowi @COP24 @KurtykaMichal. Udało się osiągnąć cel w ramach polityki klimatycznej.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 19 grudnia 2018
"W Katowicach uzgodniliśmy Pakiet katowicki, tj. pakiet wielu zmian dotyczących z jednej strony sprawozdawczości, ale również celów do osiągnięcia i legendy do mapy drogowej, która została wyznaczona trzy lata wcześniej w Paryżu"
- mówił szef rządu.
Jak podkreślił, ogólne cele dot. polityki klimatycznej zostały uzgodnione wcześniej.
"My pokazaliśmy w Katowicach i uzgodniliśmy szereg bardzo różnych i często rozbieżnych stanowisk, w jaki sposób dojść do tego, w jaki sposób posługiwać się jednolitą sprawozdawczością, która jest fundamentalnie ważna, żeby utrzymać wiarygodność całego procesu"
- dodał.
Premier @MorawieckiM w #KPRM: Ustaliliśmy pakiet klimatyczny, który pozwolił ustalić stanowiska jak dojść do celów. Mamy protokół z Kioto, prozumienie paryskie i #KatowiceRulebook.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 19 grudnia 2018
Według Morawieckiego tzw. "rule book" uzgodniony w Katowicach to obok protokołu z Kioto i Porozumienia paryskiego kolejny kamień milowy na drodze do czystego środowiska i ograniczenia CO2.
Premier przypomniał również, że w trakcie szczytu przyjęte zostały deklaracje o sprawiedliwej transformacji, deklaracja o elektromobilności oraz deklaracja dot. lasów.
Mamy jeden z najlepszych na świecie zespołów negocjacyjnych w obszarze polityki klimatycznej, a konsensus, który udało się osiągnąć na COP24 przerósł oczekiwania [...] Byliśmy w stanie osiągnąć kompromis, który z jednej strony jest zrównoważony, z drugiej - sprawiedliwy. I który przerósł oczekiwania stron.
- mówił prezydent COP24, wiceminister środowiska Michał Kurtyka.
Ponadto poinformował, że z zagranicy, oprócz gratulacji, płyną do niego sygnały mówiące: „nie spodziewaliśmy się, że będzie to aż tak zaawansowany kompromis”.
Kurtyka podkreślał, że negocjacje były niesłychanie skomplikowane, w drugiej połowie drugiego tygodnia szczytu było siedem równoległych strumieni negocjacji.
Polska prezydencja musiała dbać, żeby nie tylko w każdym z nich był postęp, ale też żeby postęp był zrównoważony.(...) Pakiet Katowicki opiera się na delikatnej, ale mocnej równowadze pomiędzy różnymi interesami.
- mówił Michał Kurtyka.
Z kolei minister środowiska Henryk Kowalczyk, podsumowując szczyt klimatyczny COP24 mówił, że „Polska jest już liderem w ochronie klimatu”
My zredukowaliśmy od protokołu z Kioto prawie 30 proc. emisji dwutlenku węgla, a zobowiązani byliśmy do redukcji tylko 6 proc.
- powiedział minister.
Kowalczyk przypomniał, że COP24 to była konferencja rekordowa, pod względem zaangażowania, ale też liczby uczestników.
Dobra atmosfera negocjacyjna spowodowała, że osiągnęliśmy również sukces negocjacyjny. W tych negocjacjach osiągnęliśmy cele zakładane przez Polskę. Podejmujemy się, i wszystkie kraje świata podejmują się redukcji gazów cieplarnianych. Cieszymy się, że wszystkie kraje wsparły Protokół katowicki.
- - powiedział Kowalczyk.