40 osób, w tym 18 dzieci, zostało rannych w wypadku autokaru na Zakopiance w miejscowości Tenczyn. Trzy lub cztery osoby są w stanie ciężkim. Droga jest całkowicie zablokowana. Na miejsce dociera specjalistyczny sprzęt – poinformowała małopolska straż pożarna.
W wypadku uczestniczył autokar przewożący dzieci, który zderzył się z samochodem ciężarowym i osobowym. Dwie osoby z ciężarówki i osobówki zostały uwięzione w pojazdach.
Rzeczniczka rządu poinformowała, że premier Morawiecki "uruchomił wszystkie służby, z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym włącznie". Dodała, że na miejsce zdarzenia udaje się wojewoda małopolski Piotr Ćwik.
- Wszystkie podległe służby działają; premier jest w stałym kontakcie z wojewodą - dodała.
Rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak poinformował, że wszystkie osoby uwięzione w pojazdach już je opuściły. Poszkodowani są kolejno przewożeni do szpitali w Myślenicach i Krakowie. Na miejscu są śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz liczne karetki i dziewięć jednostek straży pożarnej.
- Rannych zostało ponad 40 osób z czego 28 osób zostało lekko rannych, 14 osób zostało bardziej poszkodowanych, a trzy lub cztery osoby są w stanie ciężkim - relacjonował Woźniak.
Na miejsce wypadku są kierowane specjalistyczne samochody do wyciągnięcia samochodu ciężarowego i autobusu, które częściowo utknęły w rowie.
Najbardziej poszkodowani zostali kierowcy autobusu i samochodu ciężarowego. Kierowca ciężarówki był za pomocą specjalistycznego sprzętu hydraulicznego uwalniany z kabiny.
W wypadku uczestniczył autokar przewożący dzieci z jednej ze szkół na warszawskiej Woli, wracających z wycieczki w Zakopanem.