Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kilkadziesiąt osób poszukiwało dziewczynki. Gdzie się znalazła?

Chwile grozy przeżyli plażowicze, a przede wszystkim rodzice 12-letniej dziewczynki, która zaginęła na plaży w Łebie. Natychmiast zawiadomiono ratowników, do pomocy rzuciło się też kilkudziesięciu plażowiczów. W morzu utworzono łańcuch życia. Na szczęście skończyło się na strachu.

Kilkudziesięciu plażowiczów poszukiwało 12-latki w Łebie. Skończyło się na strachu
Kilkudziesięciu plażowiczów poszukiwało 12-latki w Łebie. Skończyło się na strachu
pixabay - pixabay

Matka zaginionej dziewczynki nie potrafiła dokładnie wskazać, w którym miejscu widziała córkę po raz ostatni. Ratownicy natychmiast zamknęli odcinek plaży, po czym, dzięki pomocy plażowiczów, zorganizowali w morzu łańcuch życia. 

Łańcuch życia i alarm na morzu 

W ten sposób wspólnie przeczesali 400-metrowy odcinek morza. Równocześnie ruszyły też jednostki nawodne ratowników i policji. 

Cała i zdrowa

Po godzinie okazało się jednak, że poszukiwania trzeba odwołać. Zaginiona dziewczynka cała i zdrowa siedziała sobie w pokoju hotelowym, nie wiedząc o zamieszaniu na plaży. 

Ratownicy dziękują wszystkim, którzy pomagali w akcji na plaży i apelują, by rodzice bardziej baczniej opiekowali się swoimi dziećmi.  

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Facebook

#Łeba #wypadek

dz