Dzisiejsze wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego wzbudziło ogromne zainteresowanie mediów. Dziennikarka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska zapytała nawet, czy premier... zostanie ukarany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Wszystko dlatego, że długo wymieniał sukcesy rządu Zjednoczonej Prawicy.
Premier Mateusz Morawiecki podał swój rząd do dymisji i w przemówieniu wymieniał sukcesy, jakie miały miejsce w czasie rządów Zjednoczonej Prawicy w ciągu ostatnich czterech lat. Przemówienie szefa rządu trochę się przeciągnęło i marszałek Sejmu Elżbieta Witek dwukrotnie zwróciła mu uwagę, by zmierzał do końca swojego przemówienia, gdyż wkrótce planowane było rozpoczęcie obrad senatorów, na które byli zaproszeni zarówno premier, jak i marszałek Sejmu.
Kiedy premier przemawiał i jego wystąpienie przedłużało się, gdyż chciał wymienić jak najwięcej sukcesów swojego rządu, na Czerskiej mocno się niecierpliwili.
"Ciekawe, czy premier Mateusz Morawiecki też dostanie karę, po tym jak dwa razy nie zastosował się do poleceń marszałek Elżbiety Witek"
- dopytuje Dominika Wielowieyska, dziennikarka "Gazety Wyborczej" i TOK FM.
Posłowie opozycji często dostawali kary finansowe na wniosek marszałka PiS. Także za przekraczanie czasu wystąpienia. Ciekawe, czy premier Mateusz Morawiecki też dostanie taką karę, po tym jak dwa razy nie zastosował się do poleceń marszałek Elżbiety Witek.
— Dominika Wielowieyska (@DWielowieyska) November 12, 2019
Odpowiedzi były... miażdżące dla dziennikarki "Wyborczej":
Podobno mają go zakuć w dyby i chłostać pokrzywami
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) November 12, 2019
Byłem ciekaw co pani napisze.Nic się nie myliłem.Dopóki GW będzie istnieć tak długo będziecie szukać zaczepki i pluć.
— Robert Stankowski (@RobertStankows5) November 12, 2019
Jest temat na „jedynkę „ w GW ?
— Elżbieta Pabisiak (@ElaPabisiak) November 12, 2019
Nie szkoda pani czasu i klawiatury na zadawanie takich głupich pytan?
— Maciek Błaszczuk (@MaciejBlaszczuk) November 12, 2019