Jest wysoce prawdopodobne, że do spotkania zespołów ekspertów polskiego i izraelskiego dojdzie, ale nie ma ustalonej daty - poinformowała rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Przypomniała również, że premier Mateusz Morawiecki wielokrotnie podkreślał, że Polska chce kontynuować dialog z Izraelem, w duchu prawdy i zrozumienia.
Kopcińska podkreśliła, że po rozmowie dwóch premierów Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu "stwierdzono, by zespoły (ds. dialogu prawno-historycznego - PAP) zostały utworzone".
- Jest wysoce prawdopodobne, że do spotkania tych zespołów dojdzie, ale nie ma ustalonej daty - poinformowała rzeczniczka rządu.
Przypomniała, że nowela ustawy o IPN wchodzi w życie po 14 dniach od opublikowania jej w Dzienniku Ustaw (czyli 1 marca), a prezydent Andrzej Duda skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej. „Oczekujemy na orzeczenie TK” - dodała.
- Każdy przypadek będzie badany indywidualnie, a ostateczną ocenę wydawał będzie sąd. Ustawa w żaden sposób nie ogranicza możliwości prowadzenia badań naukowych, działalności artystycznej czy wolności słowa - zadeklarowała.
Kopcińska podkreśliła też, że premier Mateusz Morawiecki wielokrotnie powtarzał, iż każdy przypadek musi być oceniany indywidualnie, a żaden pojedynczy akt niegodziwości nie może obciążać odpowiedzialnością całych zniewolonych narodów.
- Wielokrotnie premier Morawiecki sprzeciwiał się zaprzeczaniu niewyobrażalnemu ludobójstwu, jakim była zagłada europejskich Żydów, jak również wszelkim przejawom antysemityzmu - dodała.
- Często podkreślał, że strona polska chce szanować żydowską wrażliwość oraz kontynuować dialog z Izraelem w duchu prawdy i wzajemnego zrozumienia - zaznaczyła Kopcińska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Ustawa o IPN "zamrożona"? Ministerstwo sprawiedliwości dementuje doniesienia mediów