Po odprawie kadry kierowniczej lubuskiej policji w Świnoujściu doszło do tragedii - 47-letni antyterrorysta poniósł śmierć. Szefowie Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim zostali w związku ze zdarzeniem odwołani. – Nie sprawowali kontroli w sposób dostateczny – mówi rzecznik prasowy KGP, mł. in. Mariusz Ciarka.
Do zdarzenia doszło w nocy ze środy na czwartek, około godz. 2:00 Wcześniej w Świnoujściu odbyła się odprawa kadry kierowniczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Po zajęciach, w czasie wolnym od służby, doszło do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł funkcjonariusz pełniący obowiązki dowódcy lubuskiego Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji. Okoliczności tego zdarzenia szczegółowo bada Prokuratura Okręgowa w Szczecinie – powiedział w rozmowie z PAP mł. insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Według RMF około godziny drugiej w nocy - po zajęciach w ramach narady - pełniący obowiązki dowódcy wojewódzkich antyterrorystów wypadł z okna.
Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z policyjnego Biura Nadzoru Wewnętrznego MSWiA.
Mimo że zdarzenie miało miejsce w czasie wolnym od służby, w ocenie Komendanta Głównego Policji, komendant lubuskiej policji i jeden z jego zastępców, którzy byli na miejscu, nie sprawowali w sposób dostateczny kontroli nad swoimi podwładnymi – mówi Ciarka.
W związku z tragedią, lubuski komendant wojewódzki policji inspektor Jarosław Janiak oraz jego zastępca podinspektor Piotr Fabijański zostali odwołani.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szef MSWiA odwołał komendanta policji