Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Karol Nawrocki do uczestników Wielkiego Marszu za Polską: wyznawcy mikromanii nie domkną systemu politycznego!

W Warszawie odbywa się dziś Wielki Marsz za Polską. Do zebranych na Placu Zamkowym zwrócił się kandydat obywatelski na prezydenta dr Karol Nawrocki. "Ci, którzy są wyznawcami mikromanii i zwijania Polski, nie domkną systemu politycznego i jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my, obywatelki i obywatele państwa polskiego" - powiedział szef Instytutu Pamięci Narodowej.

Wejściu Karola Nawrockiego na scenę towarzyszyły okrzyki "Zwyciężymy!".

Reklama

Tak, moi kochani, zwyciężymy! - odpowiedział tłumowi kandydat na prezydenta. 

Idzie wielka, dumna i silna Polska, zwyciężymy! - mówił Nawrocki.

Jesteśmy dzisiaj wszyscy w sercu polskiej stolicy jako narodowa wspólnota, jako Polacy, zawsze jeden obok drugiego, nie jeden przeciwko drugiemu. Jesteśmy tutaj razem, aby głośno powiedzieć, że chcemy Polski naszych marzeń i z tego nie zrezygnujemy. A ci, którzy są wyznawcami mikromanii i zwijania Polski, nie domkną systemu politycznego i jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my, obywatelki i obywatele państwa polskiego

– powiedział obywatelski kandydat na prezydenta.

- My jesteśmy dzisiaj za Polską, Polską świadomej swojej przeszłości, świadomą wspaniałej, wspólnej, narodowej tożsamości. Jesteśmy dziś tutaj świadomi naszych pięknych zwycięstw i świadomi naszych porażek, z których wyciągamy konsekwencje. Jesteśmy dzisiaj tutaj jako wspólnota wartości, w którą wpisana jest tożsamość chrześcijańska. Ta pełna miłości, tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka. Jesteśmy zbudowani z tysiąca lat dziejów naszej ukochanej ojczyzny i łączy nas dzisiaj biało-czerwona flaga pod którą się spotykamy. Jesteśmy świadomi naszej przeszłości, będziemy o nią dbać, będziemy ją pielęgnować i o niej przypominać i z nią wejdziemy do naszej wielkiej przyszłości

- mówił Nawrocki na Placu Zamkowym.

Jak dodał, "nasza wspólna przyszłość będzie ambitna, pełna naszych wspólnotowych aspiracji".

- W naszej przyszłości widzimy CPK, nasze wielkie marzenie. Marzenie nasze, naszych dzieci, naszych wnuków i naszych pokoleń - dodał.

Nawrocki podkreślił, że atom jest bardzo ważny dla Polski.

"Nie może być luksusem, tak jak w dzisiejszej Polsce Donalda Tuska. Energia atomowa jest nam potrzebna żebyśmy mogli się rozwijać i żeby prąd nie był luksusem" - mówił.

Nasza przyszłość to technologie przełomowe. Nie prześpimy momentu rewolucji technologicznej na świecie. Po to potrzebne nam są relacje i z Unią Europejską i Ze Stanami Zjednoczonymi. Będę prezydentem Waszej przyszłości. Nie dam zabrać przyszłości naszej i przyszłości naszych dzieci tym, którzy kochają mikromanię i zwijanie państwa polskiego. My Polacy mówimy dość mikromanii!

– powiedział Karol Nawrocki.

Jesteśmy za Polską bezpieczną i to nas łączy z tymi, którzy może dzisiaj są nieświadomi i poszli na marsz Donalda Tuska. Oni też chcą, żeby Polska była bezpieczna, żeby bezpieczne były ich żony, dzieci i ich wnukowie. Tak, oni słuchają mistrzów kłamstwa, fałszy i propagandy i są nieświadomi tego, że są za Polską bezpieczną. A Polska bezpieczna, to Polska z silnym prezydentem na trudne czasy. Z prezydentem, który mówi "za mną", z prezydentem, który mówi "ze mną", a nie z prezydentem,. który wysyła wszystkich naprzód, a sam przygląda się plecom

- podkreślił szef IPN.

Karol Nawrocki mówił również o tym, że bezpieczna Polska, to Polska z bezpiecznymi granicami i Polska bezpieczna żywnościowo.

Tu jest Polska i tak mocno to dzisiaj czuć dzięki Wam. Jesteście tutaj, za co bardzo Wam dziękuję. Tak, tu jest Polska i my wszyscy jesteśmy za Polską, za Polską bezpieczną także społecznie. Patrzę na Wasze twarze drodzy rodacy. Mijałem tysiące ludzi młodych i seniorów. Polska bezpieczna społecznie to taka, gdzie prezydent mówi głosem najmłodszych pokoleń, mówi głosem młodzieży. Dziękuję że tu jesteście i dziękuję za to droga młodzieży, że nie macie najmniejszych wątpliwości kogo poprzeć 1 czerwca i dajecie mi wyrazy tego poparcia w całej Polsce i dajecie też te wyrazy dzisiaj. Jesteście naszą nadzieją, naszą przyszłością i prezydent Polski po 1 czerwca będzie Was słuchał, a nie będzie na Was krzyczał, jak mój kontrkandydat. Musimy dziś słuchać młodzieży, bo oni często wiedzą lepiej od nas jak poruszać się w rzeczywistości XXI wieku

– podkreślił Nawrocki i obiecał, że będzie bił się o więcej tanich mieszkań dla młodych.

Dodał, że polska młodzież nie będzie wyjeżdżał na szparagi do Niemiec.

Jesteśmy za Polską bezpieczną społecznie, w której polski senior, ci którzy wchodzą w jesień swojego życia, będzie miał świadomość, że prezydent Polski będzie strażnikiem zdobyczy socjalnych. I nie będzie kazał emerytom i emerytkom pracować dłużej. Nigdy nie podpiszę podniesienia wieku emerytalnego i dla kobiet i dla mężczyzn

– zapewnił.

"Będę się bić o 13 i 14 emerytury" - podkreślił.

Chcę się zwrócić do Was jako chłopak, który przeszedł długą i skomplikowaną drogę życia, żeby móc stanąć dzisiaj wśród Was jako kandydat na urząd prezydenta RP. W tej drodze było dużo walko o to, aby żyć godnie, aby móc skończyć studia i to co zobaczyłem w tej kampanii wyborczej i to, co widzę w Waszych oczach, daje mi radość z tego, że jestem taki jak Wy. Jestem jednym z Was. Jestem Polakiem, który rozumie trud życia, który wie, jak ciężko żyje się czasem w Polsce i który nigdy nie odpuścił i nigdy nie odpuścił. To moja największa radość, kiedy stoję tu przed Wami i mam pełne przekonanie i pełną świadomość, że jestem tym głosem, jestem głosem Was wszystkich, zwykłych obywateli państwa polskiego. Jestem jednym z Was!

– mówił do zebranych Nawrocki.

Dodał, że jest głosem tych wszystkich, którzy nie dadzą sobie zabrać wolności.

A państwo Donalda Tuska, w którym ściga się Zorro jest i śmieszne, ale też i straszne. Dlatego musimy 1 czerwca powiedzieć głośne "nie"

- podkreślił.

To też okazja żeby Wam wszystkich podziękować. Ja jestem i tylko i aż Waszym głosem. To nie były i nie są uczciwe wybory - powiedział Nawrocki i dodał, że to dzięki wpłatom obywateli może prowadzić kampanię i znalazł się w drugiej turze wyborów.

- Na koniec chcę powiedzieć jedno. Choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę. Bo Wy jesteście ze mną

- powiedział Karol Nawrocki.

Dziś, jak pewnie wiecie, bo jesteście patriotami, kolejna rocznica śmierci jednego z największych Polaków w XX w., rotmistrza Witolda Pileckiego. Jeden z najodważniejszych ludzi w historii Polski, Europy i świata. (...) Historia Witolda Pileckiego nie wymaga dzisiaj od nas, abyśmy myśleli jak my zachowalibyśmy się w tych czasach. Niewielu z nas, a może i nikt nie byłby zdolny do poświęceń, do jakich zdolny był Witold Pilecki. Ten wielki bohater miał świadomość, że nie tylko na wojnie wykuwa się bohaterstwo. Pracował dla Polski gdy była niepodległa. Każdy z Was przez najbliższe 5 dni i 1 czerwca może być Witoldem Pileckim czasu pokoju, każdy z nas jest do tego dzisiaj zdolny, żeby wziąć odpowiedzialność za naszą przyszłość. Bo to jest marsz po przyszłość, nie marsz po władzę

– powiedział.

Idziemy po zwycięstwo! - dodał. "Niech żyje Polska i Polacy" - zakończył Karol Nawrocki.

Źródło: niezalezna.pl,
Reklama