10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

"Karetka pogotowia nie dojedzie do lewego brzegu rzeki". Dramatyczne komunikaty z Głuchołazów

Dziś rano woda przerwała wały i wdarła się do Głuchołazów na Opolszczyźnie, gdzie od kilkudziesięciu godzin trwała walka z falą powodziową. Ukazujące się w sieci komunikaty z miasta są dramatyczne. Pojawiają się wezwania do udzielenia pomocy, ludzie są niekiedy uwięzieni na wyższych piętrach zalanych budynków. Zdesperowani ludzie pytają - gdzie są łodzie, gdzie helikoptery..

Głuchołazy powódź
Głuchołazy powódź
blazej1312 @EdgierFn [screenshot] - x.com

W niedzielę woda zaczęła przelewać się przez wały przy moście tymczasowym na rzece Biała Głuchołaska. Woda płynie do centrum miasta. Zalany jest rynek. Burmistrz apeluje do wszystkich mieszkańców miasta o ewakuację.

"W tej chwili sytuacja jest bardzo poważna. Niestety, część osób wydaje się, że nie rozumie powagi i skali zagrożenia. Myślą, że skoro stoi most, to są bezpieczni, ale tak nie jest. Apeluję do wszystkich, by możliwie szybko ewakuowali się z miasta lub przenieśli na wyżej położone tereny. Toniemy"

- powiedział PAP burmistrz Głuchołaz, Paweł Szymkowicz.

Woda pochłania miasto

Od kilkudziesięciu godzin w Głuchołazach trwała walka strażaków i mieszkańców o utrzymanie przeprawy przez rzekę Białą. Zerwanie mostu, który jest przeprawą tymczasową, spowoduje spiętrzenie się wody na elementach nowobudowanego mostu i w zalanie miasta.

Nagrania i zdjęcia z miasta są przerażające.

W mediach internetowych pojawiło się wiele komunikatów z wołaniem o pomoc m.in. dla ludzi uwięzionych w zalanych budynkach. Część z nich jest dramatyczna. Wpisy zamieszczane są m.in. na profilu facebookowym portalu Głuchołazy Online. 

Na profilu pojawił się też komunikat pogotowia ratunkowego...

"Informacja z pogotowia. Karetka pogotowia nie dojedzie do lewego brzegu rzeki. W razie potrzeby w PSP2 przy ul. Kraszewskiego można przyjść i jeżeli jest potrzeba- po tamtej stronie są zadysponowani ratownicy medyczni. Karetka może nie dojechać także do miejsc wysoko zalanych".

Straż: Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy

Burmistrz Głuchołaz już w sobotę wzywał wszystkich mieszkańców domostw zlokalizowanych w kilkusetmetrowym pasie przy Białej Głuchołaskiej o przeniesienie się do rodzin lub znajomych na wyżej położonych terenach. Dla tych, którzy nie mieli takiej możliwości, władze miasta przygotowały miejsce schronienia w jednej ze szkół.

Jak powiedział PAP st. kapitan Paweł Kolera, oficer prasowy KW PSP w Opolu, obecnie coraz więcej osób prosi o pomoc w ewakuacji z zalanych posesji.

"Miasto jest praktycznie całkowicie zalane. Otrzymujemy informacje o braku prądu i zerwanej łączności telefonii stacjonarnej na terenie miasta. Mamy coraz więcej wezwań z prośbą o umożliwienie ewakuacji, jednak poruszanie się po zalanych wodą ulicach jest utrudnione i realizowane praktycznie jedynie przy pomocy ciężarówek, mających odpowiednio wysokie zawieszenie. Most tymczasowy nadal stoi, jednak nie jesteśmy w stanie w tej chwili ocenić, jaki jest jego stan. Zrobiliśmy wszystko, co tylko było w naszej mocy. Możemy mieć tylko nadzieję, że opady ustaną i napór wody się zmniejszy"

- powiedział strażak.

Ratownicy apelują, by dzwonić na linie alarmowe wyłącznie w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia. Proszą o zwracanie uwagi na poziom wody przy budynkach i wzywanie pomocy w sytuacji, gdy agresywnie napierająca woda może spowodować podmycie ścian.

 



Źródło: niezalezna.pl

#powódź #Głuchołazy

dm