Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Olsztyna Beata Bublewicz uważa, że konieczne jest przywrócenie małego ruchu granicznego (MRG) z Kaliningradem. Obiecuje, że gdy zostanie prezydentem Olsztyna będzie zabiegać o połączenie kolejowe między tymi miastami.
Na konferencji prasowej, którą Koalicja Obywatelska zwołała na terenie dworca zachodniego w Olsztynie, kandydatka na prezydenta Olsztyna Beata Bublewicz mówiła o potrzebie uruchomienia połączenia kolejowego między stolicami Warmii i Mazur i obwodu federacji rosyjskiej.
Jej zdaniem byłoby to polepszenie i usprawnienie współpracy na wielu polach, o czym - jak mówiła - przekonują się mieszkańcy różnych miast partnerskich.
Uczestniczący w konferencji senator PO Bogdan Klich - mający doświadczenie we "współpracy" z Rosją przy sprawie Smoleńska - ocenił, że "Warmia i Mazury to znakomity region nie tylko z uwagi na walory przyrodnicze, ale i jeden z ciekawiej rozwijających się obszarów Polski".
Z kolei wspierając Marcina Kuchcińskiego, wicemarszałka zarządu województwa warmińsko-mazurskiego starającego się o mandat do sejmiku, senator Klich mówił, że ma on doświadczenie w zakresie wydawania pieniędzy unijnych.
Klich mówił, że miejsce gdzie odbywa się konferencja, czyli dworzec zachodni w Olsztynie, który jest wyremontowany i służy społeczności, "jest żywym dowodem na to, że modernizacja Polski zaczęła się przed laty i miała swoją intensywną fazę w latach 2007-15". Wówczas - jak mówił- "zostało wybudowanych, wbrew kłamstwu premiera Morawieckiego, ponad 900 kilometrów autostrad, ponad 1 tys. dróg szybkiego ruchu i reszta, idąca w setki kilometry, dróg została zmodernizowana".
Wicemarszałek Kuchciński dodał, że samorząd województwa, chcąc wspierać rozwój przygranicznych terenów, zaplanował w Regionalnym Programie Operacyjnym Warmia i Mazury modernizację trasy kolejowej Gutkowo-Braniewo, która byłaby częścią międzynarodowego szlaku kolejowego.