Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kandydat "rozlicza" prezydenta Torunia z obietnic sprzed 4 lat. "Dziś proponuje to samo"

Kandydat na prezydenta Torunia Koalicji Obywatelskiej Tomasz Lenz uważa, że obecny prezydent miasta Michał Zaleski nie zrealizował wielu obietnic złożonych wyborcom w 2014 roku. "Czy można mu więc znowu zaufać?" - pytał polityk na dzisiejszej konferencji prasowej.

Michał Zaleski
Michał Zaleski
By Margoz - Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4875935

- Zwracam uwagę na to, że dokumenty nie giną. Dzisiaj żyjemy w świecie, w którym mamy internet, mamy sieć. Program wyborczy Michała Zaleskiego z 2014 roku jest dostępny. (...) Złapaliśmy prezydenta Zaleskiego za rękę, że nie zrealizował obietnic złożonych mieszkańcom Torunia 4 lata temu. Część z nich wskazuje, jako swoje pomysły na kolejne pięciolecie. Czy można mu zaufać?

 - pytał Lenz.

Poseł PO wskazał, że rządzący Toruniem od 16 lat Zaleski w 2014 roku obiecywał m.in. rewitalizację Bulwaru Filadelfijskiego oraz wielu miejskich parków i skwerów.

- Niestety nie dotrzymał słowa. Cztery lata temu zapowiedział stworzenie pospiesznych linii autobusowych. Niestety, toruńskie autobusy nie jeżdżą po pospiesznych liniach, ale często są pospiesznie naprawiane, gdyż mamy jedne z najstarszych autobusów ze wszystkich miast prezydenckich w woj. kujawsko-pomorskim. Gdzie jest nowa zajezdnia tramwajowa, którą obiecał? Gdzie jest nowoczesna karta miejska? Nie udało się to tak samo jak ukończenie trasy średnicowej, wyremontowanie dworców Toruń Miasto i Toruń Wschodni

 - podkreślił kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Torunia.

Dodał, że w 2018 roku prezydent Zaleski proponuje te same rozwiązania co 4 lata temu - czasami zmieniając jedynie ich nazwę.

- Michał Zaleski mówi o budowie nowego stadionu piłkarskiego. Niech sami mieszkańcy ocenią, czy to jest potrzebne. Zapowiada zbudowanie dwóch nowych szkół. To prawda - są one potrzebne na lewobrzeżu i na osiedlu JAR. Taką decyzję podjęła już jednak rada miasta. Prezydent mówi, że 1/3 autobusów miejskich będzie nisko bądź zeroemisyjna. Tak, bo tak być musi, gdyż do tego wszystkie samorządy zobowiązał parlament

 - stwierdził Lenz.

Według niego nie czas obecnie na budowę kolejki gondolowej przez Wisłę, którą zapowiada Zaleski, gdyż znacznie ważniejsze jest wybudowanie przeprawy pontonowej przez rzekę, która będzie działać w trakcie remontu mostu im. Józefa Piłsudskiego.

Do tej pory start w wyścigu o fotel prezydenta miasta - oprócz Lenza - potwierdzili rządzący Toruniem od 2002 roku Zaleski, który wystartuje jako kandydat niezależny, wiceprezydent Torunia Zbigniew Rasielewski (Prawo i Sprawiedliwość), Sławomir Mentzen (Wolność), Irena Paczkowska (Kukiz'15) oraz Sylwia Kowalska (My Toruń).

Cztery lata temu Zaleski po raz czwarty został prezydentem Torunia, otrzymując 70,27 proc. głosów. Pozostali kandydaci otrzymali wówczas następujące poparcie: Joanna Scheuring-Wielgus (KWW Czas Mieszkańców) - 17,34 proc., Zbigniew Rasielewski (PiS)- 9,06 proc. i Jacek Kostrzewa (Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke) - 3,34 proc. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Tomasz Lenz #Toruń #wybory samorządowe #Michał Zaleski #Prezydent Torunia

redakcja