Mariusz Kamiński, europoseł PiS i były szef MSWiA, odniósł się w mediach społecznościowych do insynuacji wysuwanych przez obecnego szefa resortu, Tomasza Siemoniaka. - Wcześniej powstała praktyka wynajmowania mieszkań na czas nieokreślony i tak do dziś mieszkaniem z zasobów MSWiA dysponuje Pan Paweł Wojtunik, gdyż podpisano z nim umowę na czas nieokreślony, pomimo, że od 2015 r. nie pełnił żadnej funkcji w służbach - wskazał Kamiński.
Na portalu tvn24.pl we wtorkowe popołudnie zamieszczony został tekst pod tytułem "Tomasz Siemoniak: W grudniu Mariusz Kamiński przyznał mieszkanie na wiele lat szefowi ABW".
Obecny szef MSWiA miał o "rozdawanych mieszkaniach" mówić w programie TVN24 "Jeden na jeden". W tekście cytowani są również inni politycy obecnej koalicji rządzącej, którzy twierdzą, że "umowy trzeba rozwiązać" i "rozliczyć", a także "służby ministra Bodnara mają się czym zajmować".
Dziś w mediach społecznościowych do materiału TVN24 odniósł się sam Mariusz Kamiński. Jego głosu zabrakło w tekście stacji z Wiertniczej.
Kamiński zamieścił w serwisie X odpowiedź "na konfabulacje Siemoniaka", którą stacja otrzymać miała "jeszcze przed publikacją swojego artykułu".
"Każdemu funkcjonariuszowi ABW, w tym szefowi ABW, przysługuje mieszkanie na podstawie ustawy. Szef ABW otrzymał możliwość wynajęcia mieszkania z zasobów MSWiA pod koniec 2023 r. Było to mieszkanie o wielkości dwudziestu czterech metrów kwadratowych. Umowa została sporządzona na czas określony, z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia. Z informacji, które posiadam, mieszkanie, które wynajmował płk Wacławek, zostało zwrócone do zasobu MSWiA"
- poinformował były szef MSWiA, obecnie europoseł PiS.
Kamiński dodał, że jako minister spraw wewnętrznych wprowadził zasadę przyznawania mieszkań na czas określony z okresem wypowiedzenia, zmieniając istniejącą zasadę.
"Chciałbym podkreślić, że wcześniej powstała praktyka wynajmowania mieszkań na czas nieokreślony i tak do dziś mieszkaniem z zasobów MSWiA dysponuje Pan Paweł Wojtunik, gdyż podpisano z nim umowę na czas nieokreślony, pomimo, że od 2015 r. nie pełnił żadnej funkcji w służbach"
- przypomniał.
Dodał też, że za rządów Prawa i Sprawiedliwości odebrano "możliwość wykupu mieszkań za 10 proc. wartości".
"Przypomnę, że z możliwości takiej skorzystali: były szef ABW, obecnie dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa MSWiA Krzysztof Bondaryk i obecny zastępca dyrektora Biura Kadr, Szkolenia i Organizacji MSWiA Wojciech Brochwicz. Obydwaj oni wykupili mieszkania z zasobu MSWiA za 10 proc. wartości. Zaznaczę, że za moich czasów żaden z szefów służb nie otrzymał mieszkania na czas nieokreślony ani nie miał możliwości wykupu" - wskazał Mariusz Kamiński.
🟥 Tak wygląda manipulacja TVN. Taką odpowiedź na konfabulacje Siemoniaka otrzymała ode mnie redakcja jeszcze przed publikacją swojego artykułu👇
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) August 7, 2024
Każdemu funkcjonariuszowi ABW, w tym szefowi ABW, przysługuje mieszkanie na podstawie ustawy. Szef ABW otrzymał możliwość wynajęcia… pic.twitter.com/rg0eyI4dMv