Przedstawione dzisiaj propozycje PiS to tani populizm, to totalna korupcja polityczna, którą PiS proponuje Polakom - ocenił szef klubu PO-KO Sławomir Neumann. Wyraził też nadzieję, że Polacy... nie dadzą się na nie nabrać. Skąd my znamy tę śpiewkę?
Wprowadzenie 500+ od pierwszego dziecka, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia, "trzynastka" dla emerytów, przywrócenie zredukowanych połączeń autobusowych, obniżenie kosztów pracy - to "nowa piątka PiS" zaprezentowana podczas dzisiejszej konwencji programowej partii. O nowych elementach programu - "nowej piątce PiS" - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Zdaniem Neumanna propozycje PiS to... "tani populizm". Polityk wyraził nadzieję, że Polacy nie dadzą się na nie nabrać. "Te propozycje mają być tylko w 2019 r. Przecież to jest totalna korupcja polityczna, którą PiS proponuje Polakom" - oświadczył szef klubu PO-KO.
"Dzisiaj, kiedy w panice, w pewnej desperacji, Jarosław Kaczyński, nie mogąc wytłumaczyć się z taśm i afery Srebrnej, próbuje nowymi obietnicami socjalnymi mamić Polaków, my mówimy, że to są wybory o Polskę w Europie i o tych wyborach będziemy przypominać"
- podkreślił.
Ale czy faktycznie to populizm i korupcja polityczna, skoro drugi polityk PO - Jan Grabiec - twierdzi, że "propozycje, które przedstawiło podczas sobotniej konwencji PiS, zgłaszała wcześniej PO"?
Grabiec na konferencji prasowej powiedział, że pomysły programowe PiS "to realizacja postulatów zgłoszonych właśnie przez Platformę Obywatelską". Rzecznik PO przypomniał, że 5 lutego 2016 r. jego partia złożyła w Sejmie projekt ustawy mówiący o 500 plus na pierwsze dziecko.
"Debata na temat 500 plus w dniu 11 lutego i nasze poprawki mówiące o 500 plus dla samotnych rodziców. To wszystko zostało przez PiS odrzucone, a nasza ustawa 500 plus na pierwsze dziecko do dzisiaj przez Sejm nie została rozpatrzona"
- podkreślił Grabiec.
Dodał, że kilkanaście miesięcy temu lider PO Grzegorz Schetyna mówił o trzynastej emeryturze. "To wszystko są nasze hasła. Zobaczymy, jak będzie wyglądała ich realizacja" - stwierdził Grabiec.
No więc jak to w końcu jest: "populizm" czy nie?