Rozmowy koalicyjne Zjednoczonej Prawicy są na finiszu, trwają - według zapewnień polityków - ostatnie szlify związane z kształtem zrekonstruowanego rządu. Ważne miejsce wicepremiera i szefa Komitetu ds. Bezpieczeństwa miałby zająć w nim prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. - Uważam, że zwiększy to transparentność funkcjonowania Zjednoczonej Prawicy i rządu - mówił dziś prezydent Andrzej Duda, który przyznał, że o tym pomyśle wiedział "od dosyć dawna".
Kilka dni temu pojawiły się spekulacje, że w zrekonstruowanym rządzie Zjednoczonej Prawicy, prezes PiS, Jarosław Kaczyński, mógłby zająć fotel wicepremiera i szefować Komitetowi ds. Bezpieczeństwa, który nadzorowałby trzy ministerstwa: Sprawiedliwości, Obrony Narodowej oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Dziś w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej odbyło się kilkugodzinne spotkanie Kaczyńskiego z liderem Solidarnej Polski, Zbigniewem Ziobrą, i premierem Mateuszem Morawieckim. Po rozmowach rzeczniczka PiS, Anita Czerwińska, poinformował, że jutro przedstawione zostanie wspólne oświadczenia szefa rządu i liderów partii wchodzących w skład Zjednoczonej Prawicy.
Oznacza to prawdopodobnie finał długich i burzliwych, zwłaszcza w ostatnich dniach, rozmów koalicyjnych. Według zapowiedzi Jarosława Gowina, szefa Porozumienia, w najbliższych dniach zostanie również zaprezentowany nowy kształt rządu. Dziś w TVN24 przyznał jednak, że sprawa wejścia do niego Jarosława Kaczyńskiego nie jest jeszcze przesądzona.
- Uważam, że to ciekawy pomysł, nierozstrzygnięty jeszcze. Tutaj ostateczna decyzja będzie należała do samego prezesa Kaczyńskiego, ale moim zdaniem to byłoby bardzo dobre rozwiązanie. Nie padła taka deklaracja, natomiast wydaje mi się, że prezes Kaczyński jest bardzo bliski decyzji
- powiedział Gowin.
Prezydent Andrzej Duda, pytany w TVP Info o pomysł wejścia do rządu prezesa PiS, odpowiedział, że "wiedział o tych planach od dawna".
– Tego typu decyzje podejmowane są oczywiście w ramach Zjednoczonej Prawicy, bo to ona tworzy rząd. Nie ukrywam, że wiedziałem o tym, że takie są plany i to od dosyć dawna. Uważam, że jest to rozwiązanie, które zwiększy transparentność funkcjonowania Zjednoczonej Prawicy i rządu
– ocenił Duda.
Na wejście Kaczyńskiego do rządu liczy również eurodeputowany PiS, Adam Bielan. Pytany w TVN24, po co szef PiS miałby znaleźć się w Radzie Ministrów, europoseł odpowiedział:
- [W TVN24] od wielu lat nazywa się Jarosława Kaczyńskiego złośliwie szeregowym posłem. Od wielu lat stacja TVN twierdzi, że to jest sytuacja niezdrowa, że Jarosław Kaczyński jako szef największej partii, szef naszego obozu nie jest w rządzie, więc teraz powinniście się państwo cieszyć, że Jarosław Kaczyński w końcu znajdzie się w rządzie.