GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Jarosław Kaczyński, jakiego nie znacie! Prezes PiS tym razem nie mówił o polityce. Zobacz WIDEO

Takich wywiadów prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński nie udziela zbyt często. W dzisiejszym "Pytaniu na Śniadanie" szef partii rządzącej mówił o swoim życiu prywatnym. Było o ulubionych potrawach, zwierzętach i... pracoholizmie. Nie zabrakło jednak również poważnych tematów - Jarosław Kaczyński wspominał swoją zmarłą mamę Jadwigę.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Prezes PiS opowiadał dziś widzom Telewizji Polskiej wyjątkowo nie o polityce, ale o swoim życiu prywatnym. Prowadzący program "Pytanie na śniadanie" pytali go m.in., czy prawdziwa jest opinia, że nie lubi wcześnie wstawać. Prezes potwierdził, zaznaczając, że na nogach jest czasem do 3 rano.

"Można powiedzieć, że jestem taką sową i to taką wielką, puchatą"

- żartował.

Zapewnił jednocześnie, że nie jest pracoholikiem. Przyznał, że kiedyś był "człowiekiem na granicy pracoholizmu". Ale, dodał, "lata lecą i wydajność już nie ta".

"Półtora etatu wyrabiam, a kiedyś były nawet dwa"

- powiedział Kaczyński.

Na pytanie jaki ma wypracowany sposób na relaks przy tak intensywnej pracy lider PiS podkreślił, że bardzo lubi czytać i to jest coś dla niego relaksującego.

Prowadzący pytali Kaczyńskiego, czy lubi grillować, bo - jak zaznaczyli "ostatnio został przyłapany na pieczeniu kiełbasek".

"Lubię, jeśli jest możliwość. Lubię sobie pogrilować, ale najbardziej lubię zjeść"

- uśmiechał się prezes PiS.

Zapytany o ulubione potrawy przekonywał, że pod tym względem jest Polakiem z krwi i kości.

"Bardzo lubię bigos, bardzo lubię placki kartoflane, bardzo lubię pierogi ruskie; lubię schabowego, szczególnie z kapustą, lubię rzeczy z grilla, a szczególnie kiełbasę"

- opowiadał.

"Muszę się przyznać, że jadałem w życiu bardzo subtelne potrawy w bardzo dobrych restauracjach, szczególnie francuskich. To dawne czasy, nie będę tłumaczył dlaczego mogłem. Powiem uczciwie - nie zostałem jakoś zaszokowany ich nadzwyczajną jakością"

- dodał. Jak mówił, bardzo lubi naleśniki, ale... bez żadnego wkładu.

Na pytanie czy sam nie gotuje odpowiedział:

"To nie jest tak, żebym nie potrafił gotować. Były takie lata w moim życiu, gdy gotowałem obiady, ale nie jest to coś, co specjalnie lubię. Ponieważ jestem sam, wobec tego różne rzeczy sobie sam przygotowuje, ale akurat nie obiady, obiady sobie kupuję"

Było też o zwierzętach. Zobaczcie:

Nie zabrakło jednak również poważnych tematów. Jarosław Kaczyński dopytywany przyznał też, że bardzo często myśli o mamie, która, jak mówił, odeszła przedwcześnie. Jadwiga Kaczyńska zmarła w 2013 roku w wieku 86 lat.

"Dzisiaj bardzo wiele pań, także koleżanek mojej mamy przekroczyła 90-tkę i żyją dalej. Strasznie żałuję, że moja mama odeszła wcześniej. To była bardzo, bardzo ważna osoba w moim życiu"

- podkreślił.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#wywiad #Jarosław Kaczyński #Pytanie na śniadanie

redakcja