Utracono poczucie bezpieczeństwa i przekonanie, że idziemy w dobrą stronę. W związku z czym zaczyna się okres „Sturm und Drang” (niem. „Burza i napór”) i chaosu i nowego mentalnego ułożenia się w naszym kręgu cywilizacyjnym – mówił dziś w programie „Dziennikarski Poker” publicysta Rafał Ziemkiewicz. Wraz z nim podsumował 2020 rok i przedstawił własną prognozę na rok 2021 Marcin Wolski.
Ziemkiewicz i Wolski byli gośćmi redaktora „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” Tomasza Sakiewicza.
- Możemy przewidzieć pewne elementy. Na przykład, że zmieni się nasze życie codzienne. Że rzeczywiście już praca zdalna stanie się stałym elementem naszego życia. Na pewno będzie duże przesunięcie, niestety, w lewo, które obserwujemy w Polsce. Nie jesteśmy w stanie stwierdzić jaki będzie efekt ekonomiczny. Ponieważ kryzys dopiero się zacznie. Z kolei Unia Europejska przypomina dinozaura, który teoretycznie powinien być przez tę pandemię zabity, tyle że po pierwsze, nie przyjmuje tego do wiadomości, a po drugie, za nim te toksyny dotrą do ostatnich krańców tego organizmu, w tym jego bardzo małego mózgu, to trochę potrwa. Tym niemniej, będzie zdecydowanie inaczej i nawet fantastom trudno jest to przewidzieć
- mówił Wolski.
#DziennikarskiPoker | Marcin #Wolski: Wiele rzeczy można było przewidywać, było kilka publikacji dotyczących zarazy ale to co się działo w tym roku nas zaskoczyło. Na szczęście ludzie aż tak masowo nie umierają ale zaraza nie odpuszcza. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 29, 2020
- Przede wszystkim straciliśmy poczucie bezpieczeństwa i poczucie gwarancji przyszłości, ponieważ dotąd cywilizacja demokracji liberalnej istniała w głębokim przekonaniu, że nic nam się złego nie może zdarzyć i że będzie lepiej niż jest. Otóż to właśnie utracono, utracono poczucie bezpieczeństwa i przekonanie, że idziemy w dobrą stronę. W związku z czym zaczyna się okres „Sturm und Drang” (niem. „Burza i napór”) i chaosu i nowego mentalnego ułożenia się w naszym kręgu cywilizacyjnym
- ocenił z kolei Ziemkiewicz.
#DziennikarskiPoker | @R_A_Ziemkiewicz: Uważam, że świat się nie zmienił ale jest "bardziej". Chiny stały się bardziej chińskie i wyszły z egzaminu obronną ręką. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 29, 2020
Dyskusja w studiu dotyczyła w dużym stopniu następstw pandemii koronawirusa.
- Dwadzieścia lat temu, mało komu przyszło by do głowy powiedzieć – „Ja się nie szczepię” – w momencie, kiedy lekarze mówią, że się należy szczepić. Bo wśród tego, co ujawniła ta epidemia, znalazł się ogromny brak zaufania do wszystkiego. Ogromny brak zaufania do jakichkolwiek elit. Także do elit naukowych – stwierdził Rafał Ziemkiewicz.
#DziennikarskiPoker | @R_A_Ziemkiewicz: Mamy rok przewartościowywania rozmaitych rzeczy, które się w naszym kręgu kulturowym i cywilizacyjnym zadziały. Dużo zależy od tego jak z niego wyjdziemy. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) December 29, 2020
- Niby nie bez udziału samych naukowców. Bo jeżeli wśród nich znajduje się jeden, który żeby zaistnieć, bo nie starczyło mu talentu, ani wiedzy, żeby zaistnieć naukowo, zaczyna głosić poglądy sprzeczne z nauką, ale bardzo medialne, to on zaistnieje. I teraz w co ludzie mają wierzyć? Tu profesor i tu profesor
- zauważył Sakiewicz.