Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jaki był podział ról w Amber Gold?

Sejmowa komisja śledcza ds. Amber Gold przesłuchuje dziś członka rady nadzorczej firmy i jednocześnie jej rzecznika Michała Forca. Następnym świadkiem, który ma zeznawać jest były dyrektor biura szkoleń Amber Gold Mirosław Ciesielski.

fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska
fot. Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Przewodnicząca komisji Małgorzata Wassermann z Prawa i Sprawiedliwości wskazała, że podczas przesłuchania b. pracowników Amber Gold komisję będzie interesowała m.in. ich wiedza na temat rzeczywistego funkcjonowania tej firmy.

Będziemy pytać o podział ról w tej firmie, ich wiedzę na temat tego, co się tam w rzeczywistości działo oraz odpowiedzialność za poszczególne komórki firmy

- zapowiedziała.

Amber Gold powstała na początku 2009 r. i miała inwestować w złoto i inne kruszce. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji.

W połowie 2011 r. spółka przejęła większościowe udziały w liniach lotniczych Jet Air, następnie w niemieckich OLT Germany, a pod koniec 2011 r. w liniach Yes Airways. Powstała wtedy marka OLT Express, pod którą działały linie OLT Express Regional (z siedzibą w Gdańsku, wykonujące rejsowe połączenia krajowe) oraz OLT Express Poland (z siedzibą w Warszawie, które wykonywały czarterowe przewozy międzynarodowe). Linie OLT Express rozpoczęły działalność 1 kwietnia 2012 r.

Głośno o sytuacji spółki Amber Gold zrobiło się w lipcu 2012 r., kiedy linie OLT Express zaczęły mieć kłopoty finansowe - zawieszono wówczas wszystkie rejsy regularne przewoźnika, a następnie firma poinformowała, że wycofuje się z inwestycji w linie lotnicze. Linie OLT Express upadłość ogłosiły pod koniec lipca 2012 r.

Z kolei Amber Gold ogłosiła likwidację 13 sierpnia 2012 r., a tysiącom swoich klientów nie wypłaciła powierzonych jej pieniędzy i odsetek od nich. Według ustaleń śledzczych, w latach 2009-2012 w ramach tzw. piramidy finansowej firma oszukała w sumie niemal 19 tys. swoich klientów, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w wysokości prawie 851 mln zł.

Z materiału zebranego do tej pory przez Prokuraturę Regionalną w Łodzi, która bada, gdzie trafiły pieniądze wyprowadzone z Amber Gold, wynika m.in., że od 15 grudnia 2011 r. do 30 sierpnia 2012 r. na rzecz OLT Express przelano z kont Amber Gold 5 mln 800 tys. dolarów i 43 mln 600 tys. zł. Jak ustalono, mimo takich transferów OLT Express nie realizowała swoich zobowiązań finansowych wynikających choćby z konieczności uregulowania rat leasingowych za samoloty.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Amber Gold #komisja śledcza #afera Amber Gold

redakcja