Unijny budżet, który będzie ostatecznie podpisany wiosną przyszłego roku, będzie najlepszym budżetem dla Polski z ostatnich 15 lat - zapowiadał premier Mateusz Morawiecki podczas konwencji regionalnej PiS w Bydgoszczy. Jak zaznaczył, projekt budżetu UE złożony przez Komisję Europejską \"jest przez nas od samego początku nie akceptowalny\".
I wiedzą o tym doskonale w Brukseli, że budżet, który będzie ostatecznie podpisany gdzieś mniej więcej za rok, wiosną przyszłego roku, będzie najlepszym budżetem dla Polski z ostatnich 15 lat, czyli z tych trzech budżetów, które były już negocjowane
- oświadczył Mateusz Morawiecki.
Szef rządu podkreślał też, że pójście na wybory jest ważne, "by w Polsce było i nowocześnie, i żebyśmy opierali nasze działania o tradycje, o naszą wspaniałą historię, tożsamość, ale też żebyśmy po prostu budowali normalne państwo".
‼ Polskość to wolność, solidarność i normalność. - Premier @MorawieckiM. ?? #KonwencjaPiS #PolskaSercemEuropy #PiS4you pic.twitter.com/xAQatNEfBn
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 11 maja 2019
Mamy trzy główne cele. To jest nowoczesność, skuteczność, sprawność naszych działań, sprawczość i właśnie normalność
- wyliczał premier.
Morawiecki zaznaczył, że nowoczesność jest wtedy, gdy dotyczy wszystkich.
Prawdziwa nowoczesność, której chcą Polacy to nowoczesność, z której mogą korzystać szerokie rzesze z naszego społeczeństwa, kiedy budujemy gospodarkę opartą rzeczywiście o innowacyjność, ale gospodarkę, która przekłada się jednocześnie na wyższe wygrodzenia, na europejskie wynagrodzenia, na zasobność portfeli Polaków
- podkreślił.
Szef rządu zadeklarował, że walczy o nowoczesność w Europie poprzez działania "na rzecz poszczególnych sektorów gospodarczych".
Nowoczesność przejawia się w tym w Polsce, gdzie osiągamy przewagi konkurencyjne i kompensujemy deficyty rozwoju gospodarczego ostatnich 30 lat
- zauważył premier.
Jak ocenił, w sektorze eksportu usług odnieśliśmy "fenomenalny sukces". "To rekordowe 250 mld zł. Blisko 95 mld nadwyżki w sektorze usług. (...) To znaczy, że w ostatnich latach następuje najzdrowszy z możliwych sposób budowy oszczędności w Polsce, oszczędności, które nie są budowane na kredycie" - mówił szef rządu.