Choć telewizja Senat TV jeszcze oficjalnie nie ruszyła, to w sieci pojawił się kolejny materiał oznaczony właśnie tym hasłem. W nim postanowiono... polemizować z mediami, które krytykują marszałka Grodzkiego. Stwierdzono, że Grodzki wykonuje "pożyteczną działalność", a jako marszałek Senatu "przystąpił do nadrabiania relacji z partnerami i odbudowy wizerunku Polski na arenie międzynarodowej".
Niedawno na oficjalnym profilu Senatu w serwisie Youtube zaczęły pojawiać się materiały oznaczone „Senat TV”. Okazało się, że to preludium do większego projektu. Internetowa telewizja senacka ma z założenia "być forum wymiany myśli politycznych". Na razie stała się jednak... platformą polemiki z materiałami prasowymi, co udowadnia kolejny materiał.
"Dementujemy kłamstwa dotyczące terminu spotkania Marszałka Senatu z ambasadorem Federacji Rosyjskiej. Krytyka nie może opierać się na manipulacji i mijaniu się z prawdą" - w taki sposób Senat TV opisuje swój materiał dotyczący spotkania Tomasza Grodzkiego z ambasadorem Rosji Siergiejem Andriejewem. Okazało się, że była to "samowolka" polityka Koalicji Obywatelskiej, co potwierdził wiceminister spraw zagranicznych.
[polecam:https://niezalezna.pl/304804-to-byla-samowolka-grodzkiego-z-ambasadorem-rosji-spotkal-sie-wbrew-sugestii-mszw%C5%82adca]
A jak medialne doniesienia opisuje Senat TV?
- To nie podoba się niektórym komentatorom, którzy próbują wprowadzić opinię publiczną w błąd i dyskredytować pożyteczną działalność Marszałka Senatu
- mówi narrator.
W materiale pojawia się również odniesienie do słów prezydenta Andrzeja Dudy.
Dementujemy kłamstwa dotyczące terminu spotkania Marszałka Senatu z ambasadorem Federacji Rosyjskiej.
— Senat RP ?? (@PolskiSenat) January 7, 2020
Krytyka nie może opierać się na manipulacji i mijaniu się z prawdą.
Więcej w materiale ?? pic.twitter.com/oNAPkg7uM4
A to przecież jeszcze nie wszystko, bowiem oficjalny start senackiej telewizji zaplanowano na 15 stycznia.