Dziś były już przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru ogłosił powołanie nowej inicjatywy – stowarzyszenia Plan Petru. Nasza reporterka zebrała opinie polityków na ten temat. Katarzyna Lubnauer mówiła o wymaganej \"zgodności z wartościami i programem\" Nowoczesnej, Marcin Horała z PiS twierdził, że trudno o radykalnie inne wyniki Nowoczesnej i Planu Petru, jednak to mina Jana Grabca, rzecznika Platformy Obywatelskiej, zdaje się mówić najwięcej o nowej inicjatywie.
Ryszard Petru ogłosił dziś powstanie stowarzyszenia Plan Petru, które ma być "ponadpartyjną płaszczyzną dyskusji i wspólnej pracy", a także najlepszą alternatywą dla obecnie realizowanej przez rząd Prawa i Sprawiedliwości polityki społeczno-gospodarczej".
Katarzyna Lubnauer, aktualna przewodnicząca Nowoczesnej, stwierdziła, że "najważniejsze jest to, by było to zgodne z wartościami i programem Nowoczesnej" i tak długo, jak stowarzyszenie będzie spełniało ten warunek, może liczyć na pozytywną opinię ze strony Lubnauer.
Raczej trudno oczekiwać, by ta sama osoba w tym samym obszarze aktywności osiągała wyniki radykalnie odmienne niż w czasie poprzedniej próby
– komentował szanse nowego stowarzyszenia Petru poseł PiS, Marcin Horała.
Jan Grabiec, zapytany przez naszą reporterkę, czy nowa inicjatywa podzieli los Nowoczesnej, którą Petru sprowadził poniżej progu 10 proc. poparcia w sondażach i pozostawił w niemałych długach, przez dłuższy czas wymownie zamilczał.
Trudno mi recenzować aktywność polityczną kolegów z opozycji (...) ja przyjmuję tę propozycję z dobrodziejstwem inwentarza
– stwierdził poi chwili.