Tuż przed 16.00 ze stacji Warszawa Centralna wyruszył do Budapesztu specjalny pociąg z uczestnikami IX Wielkiego Wyjazdu na Węgry. Po drodze, zatrzyma się on jeszcze dziś wieczorem w Krakowie, a do celu - stolicy Węgier - dotrze jutro rano. Tam na uczestników wyjazdu czekać będzie powitalna delegacja Węgrów.
O godz. 15.50 pociąg - nazwany przez koleje "Gazeta Polska" - odjechał ze stacji Warszawa Centralna do Budapesztu. Na pokładzie znaleźli się - w liczbie kilkuset - uczestnicy IX Wielkiego Wyjazdu na Węgry, którzy po raz kolejny postanowili wspólnie z Bratankami uczestniczyć w obchodach ważnych dla nich rocznic.
Uczestników na peronie Dworca Centralnego żegnała ambasador Węgier w Polsce, Orsolya Zsuzsanna Kovács oraz polscy politycy - Janusz Kowalski oraz Michał Wójcik, minister w Kancelarii Premiera.
Tuż przed wyjazdem na Węgry. Żegnają nas @mwojcik_ oraz @JKowalski_posel.#WielkiWyjazdNaWegry pic.twitter.com/ooEmHa5Blg
— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) October 21, 2021
- Jedzie cała grupa, 350 osób, cały pociąg Polaków, więc nasz kraj będzie silnie zaznaczał swoją obecność na Węgrzech. Chciałem tu być, bo wypada powiedzieć "wszystkiego dobrego", chciałem pożegnać uczestników wyjazdu i podziękować im, że są
- mówił Michał Wójcik.
- Po raz dziewiąty Kluby "Gazety Polskiej", filar całego obozu niepodległościowego będą godnie reprezentować Polskę w Budapeszcie. 65. rocznica powstania przeciwko Sowietom to bardzo ważny moment i jestem dumny, że pan redaktor Sakiewicz i cała Strefa Wolnego Słowa będzie walczyć o wolność Europy na manifestacji w Budapeszcie
- dodał Janusz Kowalski.
Razem z Panią Ambasador Węgier w Polsce Orsolya Zsuzsanna Kovács, ministrem @mwojcik_ życzymy spokojnej podróży do Budapesztu członkom @KlubyGP z redaktorem @GPtygodnik @TomaszSakiewicz na czele! 🇵🇱Duma! pic.twitter.com/ikH5VbrVw2
— Janusz Kowalski (@JKowalski_posel) October 21, 2021
Uczestnicy Wyjazdu wezmą w Budapeszcie udział w uroczystościach związanych z 65. rocznicą Rewolucji Węgierskiej, powstaniu narodu węgierskiego przeciwko Sowietom i ich poplecznikom.
- Węgrzy mówią o "wielkich przyjaciołach z północy". Wielu z nich pamięta jeszcze powstanie 1956 r., które wybuchło, żeby wesprzeć polską walkę o wolność. Oni na wieść o wydarzeniach w Poznaniu, protestach Polaków przeciw okupacji sowieckiej, wyszli na ulice, by wesprzeć Polaków i tak w efekcie wybuchło powstanie węgierskie. Bezpieka, która próbowała stłumić Węgrów, była zaskoczoną siłą tej reakcji - mówił w rozmowie z niezalezna.pl Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej".
- Dziś wspólnie walczymy o wolność narodów w Europie, o demokrację, o to, by szanowane nasze decyzje podjęte w demokratycznych wyborach, i by nie narzucano nam, jak mamy żyć, w co mamy wierzyć i nie łamano podstawowych praw narodów
- dodał.
Pociąg wiozący uczestników IX Wielkiego Wyjazdu na Węgry zatrzyma się jeszcze dziś wieczorem w Krakowie, gdzie dołączy kolejna grupa podróżnych. W piątek rano skład dotrze do Budapesztu, gdzie polska delegacja zostanie uroczyście powitana.
(fot. Aleksander Mimier/niezalezna.pl)
Tego samego dnia pod pomnikiem generała Bema przedstawiciele polskiego i węgierskiego rządu oraz organizacji patriotycznych z obu państw złożą kwiaty. Następnie klubowicze złożą wiązanki pod Pomnikiem Katyńskim.
W sobotę klubowicze wezmą udział w oficjalnych obchodach rocznicy rewolucji. Przejdą w Marszu Pokoju, który wyruszy od Politechniki Műegyetem i przejdzie na Plac Erzsébet. Po marszu klubowicze wezmą udział w oficjalnych obchodach i wysłuchają przemówienia premiera Viktora Orbana.