- Dla Gdańska i dla Gdyni będzie stanowić znaczący impuls rozwoju. Tak jak Gdynia była dla nas oknem na świat i tworzyła dla nas nowe perspektywy rozwojowe. Tak samo Gdańsk nazywamy miastem wolności, bo tu narodziła się wolność dzięki Solidarności - mówił premier Mateusz Morawiecki, który poinformował o tym, że rząd podpisuje umowy na poprawę kolejowego dostępu do portów w Gdańsku i Gdyni. Umowy warte są około 3 mld zł.
Umowy dotyczą trzech zadań, z których dwa związane są z gdańskim portem. Są to prace na linii kolejowej 226 i stacji Gdańsk Port Północny oraz na linii 965 i stacji Gdańsk Kanał Kaszubski. W Gdyni chodzi m.in. o rozbudowę stacji Gdynia Port.
Premier @MorawieckiM podczas uroczystego podpisania 3 umów na projekty „Poprawa infrastruktury kolejowego dostępu do Portu Gdańsk” i „Poprawa dostępu kolejowego do Portu Morskiego w Gdyni”: Staramy się rozwinąć nasza infrastrukturę portowa na miarę XXI wieku. pic.twitter.com/5lgimmERVw
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 24 czerwca 2019
Prace mają dotyczyć modernizacji i przebudowy torów na stacjach portowych Gdańska (w sumie około 70 km) i Gdyni Port (około 115 km). Przebudowane mają zostać rozjazdy oraz przejazdy kolejowo-drogowe. Prace zakładają też rozbudowę sieci trakcyjnej. W efekcie możliwa będzie obsługa dłuższych i cięższych składów, a co za tym idzie - przeładunek większej ilości towarów.
Te wielkie inwestycje otwierają zupełnie nową perspektywę, to będzie infrastruktura na miarę XXI w., która znakomicie zwiększy możliwości przeładunkowe
- ocenił w Gdyni premier Mateusz Morawiecki.
Premier zaznaczył, budowa będzie trwała jedynie 30 miesięcy.
? Poprawa infrastruktury kolejowego dostępu do @PortGdanskZMPG. pic.twitter.com/0CK6DRaXoQ
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 24 czerwca 2019
W dwa i pół roku mamy mieć pełną gotowość tej nowej infrastruktury kolejowej, którą dzisiaj zobowiązujemy się wybudować. Infrastruktury, która wydatnie zwiększy możliwości transportowania towarów i uczynienia z Trójmiasta - z Gdańska, z Gdyni - (...), prawdziwego hubu numer jeden na Morzu Bałtyckim. W tym kierunku idziemy
- mówił szef rządu.
Dodał, że "to jest wizja rozwoju, to jest taka wizja, która na pewno się ziści, na pewno się zrealizuje".