Szymon Hołownia rozpoczął akcją billboardową. Radosław Fogiel ocenił, że ośmiorniczki, których postanowił bronić, były symbolem rozpasania Platformy Obywatelskiej. - To pokazuje, że nie jest on żadną nową jakością na polskiej scenie politycznej, jest to po prostu "Platforma bis "- powiedział wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Polska 2050 Szymona Hołowni rozpoczęła w piątek akcję billboardową skierowaną - w założeniu pomysłodawców - do wyborców "zmęczonych i rozczarowanych PiS". Plakaty zawisły w: Radomiu, Rzeszowie i Ustrzykach Dolnych, a w kolejnych dniach mają pojawić się m.in. w Ostrołęce.
Na plakatach widnieją napisy: "Najpierw śmieją się z ośmiorniczek, a potem kupują sobie domy z basenami", "Jeśli władza ma nas za głupców, to trzeba ją zmienić. Ślubu z nimi nie braliśmy".
"Atak na PiS wynika z tego, że myśmy właśnie zerwali z takim sposobem myślenia" - powiedział wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, odnosząc się do kampanii Hołowni.
"To pokazuje, że Szymon Hołownia nie jest żadną nową jakością na polskiej scenie politycznej, jest po prostu Platformą Obywatelską bis"
- ocenił.
"Ośmiorniczki, których postanowił bronić (Hołownia), były tylko symbolem, symbolem rozpasania PO, symbolem wydatkowania pieniędzy publicznych, przecież za te wizyty w restauracjach, o których słyszeliśmy na taśmach, płacono służbowymi kartami; przede wszystkim chodziło o to, co tam było mówione: to tam cytowano Donalda Tuska, który mówił, że benzyna może być po 7 zł, to tam słyszeliśmy, że państwo polskie, to jest +kamieni kupa+; to tam słyszeliśmy, że +ch... z tą Polską wschodnią+"
- mówił polityk PiS.
"Jeżeli Szymon Hołownia ich broni, to znaczy że broni tego sposobu myślenia" - ocenił Fogiel. "(Hołownia) może być nowy na scenie politycznej i jakoś próbować to wygrać, ale jak przychodzi co do czego, to dołącza się do antypisowskiego chóru wszystkich innych partii i stawia się w roli obrońcy PO" - podkreślił Fogiel.
"Równocześnie wykazuje brak zrozumienia dla wielu spraw i brak podstawowej wiedzy o tym, co się działo w ostatnich latach na scenie politycznej" - dodał.
"Tak naprawdę Szymon Hołownia jest najlepszym dowodem na to, że człowiek z TVN wyjdzie, ale TVN z człowieka nie tak łatwo" - powiedział wicerzecznik PiS.
"Ja pana Hołownię mogę rozczarować: wyborcy Prawa i Sprawiedliwości są dużo mądrzejsi od niego, mają dużo lepsze rozeznanie w polityce, i na te sztuczki się nie złapią. Oni widzą, jaka jest różnica między opozycją, w tym Szymonem Hołownią i PO, a PiS"
- podkreślił polityk PiS.