Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Hołownia o zaprzysiężeniu: Po co mam to oglądać. Doradca prezydenta wprost - to brak szacunku

- Wiem, co się dzisiaj wydarzy. Nie potrzebuję oglądać zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Po co mam oglądać inaugurację czegoś, co nie będzie dobre dla Polski - ocenił w czwartek lider ruchu Polska 2050 Szymon Hołownia. Prezydencki doradca Paweł Sałek stwierdził zaś, że Politycy Koalicji Obywatelskiej powinni pojawić się na zaprzysiężeniu prezydenta z "szacunku dla wyborców".

Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

W czwartek 6 sierpnia zakończy się pierwsza kadencja Andrzeja Dudy i tego właśnie dnia odbędzie się uroczystość jego zaprzysiężenia na drugą pięcioletnią kadencję na stanowisku prezydenta RP. Duda złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, wygłosi orędzie przed ZN i przejmie zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi. Z uwagi na epidemię koronawirusa podczas uroczystości w Sejmie obowiązywać będą szczególne środki ostrożności.

We wtorek Hołownia poinformował, że nie będzie uczestniczył w uroczystości zaprzysiężenia prezydenta Dudy.

Pytany w TVN24 o powody swojej nieobecności na zaprzysiężeniu Dudy, podkreślił, że "po pierwsze dlatego, że jest epidemia koronawirusa w Polsce i nie należy organizować dużych zgromadzeń z udziałem osób, które dla nich nie są konieczne". Jak zaznaczył, nie będzie go na zaprzysiężeniu "w poczuciu odpowiedzialności nie tylko za posłów i senatorów, ale także za rodziny pracowników Kancelarii Sejmu i Senatu".

Dopytywany, czy gdyby nie było pandemii koronawirusa, to przyszedłby na zaprzysiężenie, stwierdził, że "chodzi też o politykę".

"Miałbym poważny dylemat, gdyby nie było pandemii koronawirusa, czy uczestniczyć w tej smutnej dla mnie uroczystości. Gdybym był posłem lub senatorem, sprawa byłaby prostsza, bo uważałbym to za element mojej pracy i obowiązku, jaki pełnię, ale jako lider ruchu Polska 2050 - nie"

- powiedział.

Pytany, jakie ma plany na czwartkowy dzień, powiedział, że "jak zwykle o godz. 10.00 spotkanie na żywo z widzami na Facebookowym profilu".

Hołownia dopytywany, czy będzie oglądał uroczystość zaprzysiężenia w telewizji, zaprzeczył. "Wiem, co się dzisiaj wydarzy i nie potrzebuję tego oglądać" - podkreślił.

"Wierzę w to, że Andrzej Duda będzie szczerze mówił słowa przysięgi, ale nie wierzę w to, że jest stanie ich dotrzymać. Miał na to pięć lat, by to pokazać. Nadal będzie złym prezydentem. Po co mam oglądać inaugurację czegoś, co moim zdaniem nie będzie dobre dla Polski"

- mówił Hołownia.

Swoją nieobecność na wydarzeniu zapowiedziało wielu polityków opozycji, m.in. kontrkandydat prezydenta Dudy w wyborach Rafał Trzaskowski oraz były premier Donald Tusk. Nieobecni będą też m.in. szef Nowoczesnej Adam Szłapka, przewodnicząca Inicjatywy Polska Barbara Nowacka oraz współprzewodnicząca Zielonych Małgorzata Tracz.

W czwartek w Sejmie nie będzie ponadto: byłych prezydentów: Lecha Wałęsy i Bronisława Komorowskiego, byłych premierów: Ewy Kopacz, Leszka Millera, Marka Belki i Włodzimierza Cimoszewicza, b. marszałka Sejmu, szefa MSZ Radosława Sikorskiego oraz niedawnego kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który zaproszenie na Zgromadzenie Narodowe otrzymał jako prezydent Warszawy.

"Szkoda, że te osoby, które zostały zaproszone - bo tradycją polskiej demokracji przy tej uroczystości jest zaproszenie byłych prezydentów i premierów - że część tych osób nie będzie w niej uczestniczyła"

- powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Sałek, odnosząc się do tych informacji.

"Są wydarzenia w kraju, podczas których trzeba zapomnieć o sporach, emocjach i kłótniach (...) takim spotkaniem jest Zgromadzenie Narodowe" - mówił, wskazując, że nieobecność polityków opozycji to "taki impuls, który pójdzie w świat". "Tym bardziej, że będą obecni ambasadorowie innych państw" - dodał. Ocenił również, że politycy KO powinni pojawić się na zaprzysiężeniu prezydenta choćby z szacunku dla wyborców.

Sałek zwrócił uwagę, że były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który zadeklarował obecność na zaprzysiężeniu, pokazał tym samym "pewną klasę podejścia do tego bardzo ważnego wydarzenia".

Prezydencki doradca zauważył też, że Andrzej Duda zapisze się w historii Polski jako drugi prezydent, który został wybrany na drugą kadencję. To - jego zdaniem - bardzo ważna chwila, która powinna zostać podkreślona.

Jak dodał, najważniejszymi czwartkowymi wydarzeniami dla prezydenta, na których Andrzej Duda jest "skoncentrowany w pierwszej kolejności", są orędzie oraz złożenie przysięgi wobec Zgromadzenia Narodowego. Zapowiedział jednocześnie, że przemowa prezydenta Dudy nie będzie trwała długo, ponieważ jego "kalendarz dnia jest bardzo napięty".

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Paweł Sałek #Szymon Hołownia #KO #zaprzysiężenie prezydenta RP

mz