Jak tłumaczył wcześniej Hołownia, zbiórka jest pokłosiem braku partii politycznej, która sfinansowałaby jego kampanię prezydencką. Zachęcając do wpłat podkreślał wcześniej, że każdy datek to „przywrócenie komuś w Polsce sprawczości”.
Jak wynika z informacji na stronie internetowej zbiórki, Hołownia zdołał zebrać już blisko 800 tys. zł.
"Limit wysokości wszystkich wpłat jednej osoby to 39 000 zł"
- czytamy pod możliwymi do wybrania kwotami.
W czwartek Państwowa Komisja Wyborcza wydała komunikat, będący odpowiedzią na pytanie o możliwość dokonywania wpłat na rzecz komitetów wyborczych za pośrednictwem serwisów internetowych pośredniczących w płatnościach.
PKW informuje, że liczą się jedynie wpłaty zawierające dane osobowe darczyńcy i numer rachunku bankowego, z którego zostały przekazane środki pieniężne. Ponadto wymagane informacje nie mogą pochodzić z odpisu dokonanego przez samego darczyńcę, a mają być elementem treści dokumentów bankowych pochodzących od banku dokonującego transakcji.
Jak tłumaczy PKW, wymagania te pozwalają zapewnić "jawność operacji finansowych i możliwość kontroli legalności przychodów komitetu wyborczego”.
Wykazano, że o ile samo korzystanie z serwisów internetowych pośredniczących w transakcji nie jest niedozwolone, o tyle komitet wyborczy musi dysponować wymaganymi dokumentami - historią swojego rachunku bankowego i potwierdzeniami przelewów dokonywanych przez darczyńców.
Całość dokumentu dostępna TUTAJ.