W związku komentarzami i hejtem w mediach społecznościowych gorzowscy policjanci zbierają materiał dowodowy, by rozpocząć kroki prawne ws. znieważania i zniesławiania jednego z funkcjonariuszy przez osoby, niebędące świadkami zajścia – poinformował Grzegorz Jaroszewicz z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Sprawa jest pokłosiem interwencji domowej z niedzieli (25 kwietnia br.). Tego dnia do jednego z mieszkań w Witnicy w pow. gorzowskim zostali wezwani policjanci, bo zgłaszający nie mógł zmusić do opuszczenia mieszkania niechcianych gości, którzy pili tam alkohol.
Jeszcze przed przyjazdem patrolu, dwie osoby wyszły z mieszkania, ale jeden z mężczyzn nie chciał tego zrobić. To znany policjantom z innych interwencji 51-latek.
Jak przekazał Jaroszewicz, mężczyzna był agresywny i nie słuchał poleceń. Wtedy jeden z policjantów użył pałki służbowej stosując tzw. środek przymusu bezpośredniego. Dopiero wówczas 51-latek opuścił mieszkanie. Po zakończonej interwencji otrzymał 500 zł mandatu, który przyjął kwitując odbiór podpisem.
- Po tym wydarzeniu w mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wpisy osoby niebędącej świadkiem zajścia, które bezpodstawnie szkalują jednego z funkcjonariuszy biorących udział w tej interwencji. W związku z podejrzeniem znieważenia i zniesławienia policjanta oraz komentarzami nawołującymi do agresji są obecnie prowadzone czynności procesowe przeciwko autorom tego hejtu
– powiedział Jaroszewicz.
Dodał, że sam przebieg interwencji jest analizowany przez policjantów zespołu kontroli. Ponadto, w celu bezstronnej oceny działań funkcjonariuszy, zebrany materiał z przeprowadzonej interwencji zostanie przekazany prokuraturze.