Znany ze swoich kontrowersyjnych i prowokacyjnych komentarzy filozof Jan Hartman znów dał o sobie znać. Tym razem wziął na cel wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Na swoim blogu opublikował obelżywy wpis, który sprowadza się do serii inwektyw o elektoracie PiS.
W ostatnim wpisie na swoim blogu, Hartman obszerną część poświęcił sobotniej przemowie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz sympatykom Zjednoczonej Prawicy. Ktoś oczekiwał jakieś analizy politycznej? Wolne żarty.
Był rynsztok.
Lud Kaczyńskiego nie potrzebuje pozorów. Potrzebuje pieniędzy i poczucia, że rządzą „swoi”. Nic więcej. Żadne łajno, żaden rynsztok mu niestraszny. Paranoicy, psychopaci, patologiczni Narcyzowie i ograniczone umysłowo prymitywy mogą się czuć bezpiecznie. To ich czas. Ich Polska
- czytamy w obelżywym wpisie.
Dalej Hartman twierdzi, że Jarosław Kaczyński jest przywódcą "tego stada troglodytów".
To ani pierwszy, ani zapewne ostatni popis Hartmana. Podczas niedawnych, dramatycznych wydarzeń na Giewoncie, prowokował:
Krzyż nadal zabija! Usunąć z Giewontu!
— Jan Hartman (@JanHartman1) 22 sierpnia 2019
Głośno było o nim również przy okazji święta Wojska Polskiego. Tym wpisem wywołał złość wielu Polaków.
W sprawie wojny z bolszewicką Rosją w 1920 r. to tylko chciałem nieśmiało przypomnieć, że to Polacy napadli na Rosję, a nie odwrotnie. Mieliśmy niezbyt mądry obyczaj rajdów na wschód, a potem się oburzaliśmy, że zabory, że inwazje. Trza w domu siedzieć.
— Jan Hartman (@JanHartman1) 15 sierpnia 2019