Młodzieżówka Lewicy wraz z poseł Anną Marią Żukowską urządziła wczoraj happening poświęcony Żołnierzom Wyklętym, wieszając w Warszawie tabliczkę z nazwą ulicy zmienioną na... "ofiar Żołnierzy Wyklętych". - Niepotrzebna prowokacja w dzień, który stał się symbolicznym oddaniem hołdu Żołnierzom Wyklętych - ocenia tę konferencję poseł Jarosław Krajewski z PiS.
1 marca obchodzony był Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Młodzi działacze Lewicy powiesili w tym dniu w Warszawie na skrzyżowaniu ulic Żołnierzy Wyklętych i Powstańców Śląskich tabliczki z napisem ul. "Ofiar Żołnierzy Wyklętych". Posłanka Anna Maria Żukowska, towarzysząca przedstawicielom młodzieżówki Lewicy podczas konferencji prasowej, stwierdziła, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest "zafałszowaniem polskiej historii".
Poseł Jarosław Krajewski, odnosząc się do tej konferencji, podkreślił, iż "widać wyraźnie, że dzisiejszym komunistom z Lewicy trudno zrozumieć odwagę i poświęcenie Żołnierzy Wyklętych, którzy jako podziemie antykomunistyczne w latach 1944-1963 walczyli o wolność i niepodległość Polski".
- Mam przekonanie, że dzisiaj politycy postkomunistycznej Lewicy powinni zachować się przyzwoicie w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jeżeli nie chcą oddać hołdu bohaterom walki o niepodległość Polski, powinni zaprzestać dezawuowania Żołnierzy Wyklętych jako osób, które sprzeciwiły się okupantom radzieckim i ich pomocnikom. Bo przede wszystkim Żołnierze Wyklęci wybierali wolność, zamiast zniewolenia ze strony totalitarnego systemu komunistycznego po drugiej wojnie światowej
- powiedział poseł PiS.
Według niego, konferencja młodych działaczy i posłanki Lewicy "jest przykładem takiego wandalizmu charakterystycznego dla anarchistycznej Lewicy". -
- I widać, że jest to droga, którą podążają działacze Lewicy. Trzeba to traktować w kategoriach skandalicznej próby prowokacji. I myślę, że przez poważnych polityków tak ona została odebrana
- podkreślił Krajewski.
W jego ocenie, "mówienie o ofiarach Żołnierzy Wyklętych trzeba postawić poza nawias i oddać możliwość dyskusji o historii najbardziej właściwym instytucjom".
- A w mojej ocenie taką instytucją jest Instytut Pamięci Narodowej. I tam rzetelna, transparentna dyskusja na temat naszej przeszłości jest jak najbardziej zasadna
- zaznaczył polityk.
Zwrócił uwagę, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest przez najwyższe władze państwowe. "Takie osoby, jak prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i inni przedstawiciele władz oddają hołd Żołnierzom Wyklętym" - wskazał Krajewski. Jego zdaniem, konferencja zorganizowana przez Lewicę jest "nieskuteczną próbą prowokacji w dzień, który już od wielu lat stał się symbolicznym oddaniem hołdu Żołnierzom Wyklętym".