A to ciekawe! Poseł Andrzej Halicki z honorami witał dziś w Warszawie Manfreda Webera - kandydata na szefa Komisji Europejskiej. Jak stwierdził, niemiecki polityk to "przyjaciel Polski". Trzeba przyznać, że jego zachowania w stosunku do Polski, jak na przyjaciela, są dość specyficzne. Znany jest bowiem z bezgranicznego popierania Donalda Tuska i bycia zwolennikiem kar dla naszego kraju.
Kandydat Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego - Andrzej Halicki - postanowił dziś wystawić laurkę Manfredowi Weberowi, kandydatowi na szefa Komisji Europejskiej. Niemiecki polityk przyjechał do Warszawy i - jak zawsze - mógł liczyć na wsparcie. Oprócz Halickiego, towarzyszył mu m.in. Rafał Trzaskowski.
„Manfred Weber, który jest kandydatem na szefa Komisji Europejskiej z ramienia EPP, zaczął swoje wizyty po krajach członkowskich w Warszawie i symbolicznie ten tour w Warszawie kończy. Jest przyjacielem Polski, osobą, która wspiera rozwiązywanie problemów, które stawiamy bardzo mocno. Rozmawiamy o środkach na ochronę zdrowia, ochronę klimatu. Zaproszę pana Webera do obejrzenia Starej Pragi. Mówimy o rewitalizacji”
– mówił Andrzej Halicki.
Zaraz, zaraz... padło stwierdzenie "przyjaciel Polski". W takim razie mówimy "sprawdzam" i przypominamy, jaka jest to przyjaźń.
W 2017 roku Manfred Weber stanął murem za Donaldem Tuskiem. W liście otwartym stwierdził, że były polski premier cieszy się ogromnym zaufaniem unijnych polityków. Zaatakował też demokratycznie wybrane polskie władze i groził naszemu krajowi.
"Polski rząd znowu kieruje się wyłącznie potrzebami polityki wewnętrznej. Każdy kolejny atak na Donalda Tuska będzie szkodził interesom Polski"
- napisał wówczas w oświadczeniu.
Weber otwarcie mówił też, że popiera unijne postępowania przeciwko Polsce.
Na konferencji wyszło jednak, dlaczego w tym kontekście pada słowo "przyjaźń". Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie Weber otwarcie mówił bowiem, na kogo Polacy powinni zagłosować 26 maja. Niespodzianki nie było. Szczególnie zachęcał do głosowania "na proeuropejską listę PO".