Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

„Hajlowanie” chciał obrócić w żart. Nie wyszło. Sośnierz tłumaczy się ze swoich „wygłupów”

Poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz razem ze swoimi partyjnymi kolegami postanowił się trochę "powygłupiać". Problem w tym, że w bardzo niesmacznym stylu - bo za pomocą nazistowskiego pozdrowienia. Zdjęcie z "wygłupów" trafiło do sieci. Tłumaczenia posła? – Co wy tacy spięci jesteście, rany boskie, to jest tylko podniesienie ręki pod jakimś kątem.

Autor: redakcja

Na Twitterze udostępniono zdjęcie, na którym widać grupę młodych mężczyzn wykonujących gest nazistowskiego pozdrowienia. Wśród „hajlujących” znaleźli się posłowie Konfederacji: Dobromir Sośnierz i Konrad Berkowicz.

Reklama

Jak tłumaczył się Sośnierz? Na antenie Polsat News "Polityka na Ostro" stwierdził, że to był tylko wygłup. Prześmiewczy.

Możemy sobie pozwolić na takie żarty, jak nikt inny

- mówił.

A co takiego śmiesznego znajdziemy w tym geście?

Jeśli jest robiony nie w tym celu, tylko w celu parodii ideologii socjalistyczno-narodowej, to wtedy nie jest ku czci Adolfa Hitlera. Jak powiedziałem, nie mamy żadnych wspólnych poglądów z Hitlerem

Sośnierz podkreślał, że "hajlowanie” było formą wygłupu i nikomu nie zrobiło krzywdy. Dodał też, iż nie zamierza przepraszać za swoje zachowanie.

Dzisiaj mógłbym powtórzyć kontrowersyjny gest

– zapewnił. 

Gdybym miał się wygłupiać, to czemu nie. Co wy tacy spięci jesteście, rany boskie, to jest tylko podniesienie ręki pod jakimś kątem. Powygłupiać się nie można?

– dodał.


 Zdjęcie zostało opublikowane przez Telewizję Idź Pod Prąd TV

 

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl, wprost.pl
Reklama