W Tatrach w Żlebie Kulczyńskiego podczas gwałtownej burzy utknęło dwóch turystów. Na pomoc im na pokładzie śmigłowca wyruszyli ratownicy TOPR.
Turystów w Żlebie zastała burza i nawalny deszcz, który uniemożliwiał im dalszą wędrówkę. Telefonicznie wezwali oni na pomoc ratowników górskich, którzy przed godziną 17. wyruszyli po turystów na pokładzie śmigłowca.
"Z uwagi na złe warunki atmosferyczne śmigłowiec po wysadzeniu ratowników musiał wrócić do bazy. Ratownicy pieszo sprowadzają poszkodowanych na dół"
– dodał ratownik dyżurny Krzysztof Długopolski.
Przez Żleb Kulczyńskiego wiedzie trudny szlak turystyczny uzbrojony w łańcuchy zabezpieczające. Żleb łączy się z uważanym za najtrudniejszy w polskich Tatrach szlak – Orlą Percią.
Przebywanie w partiach szczytowych gór w czasie burzy może być szczególnie niebezpieczne. Pioruny często uderzają w metalowe zabezpieczenia szlaków jak łańcuchy, klamry czy krzyż na szczycie Giewontu. Niebezpieczne jest także przebywanie w okolicy cieków wodnych podczas wyładowań atmosferycznych.