Do wolskiej komendy wpłynęła informacja o agresywnym mężczyźnie, który awanturował się w jednym ze sklepów.
"Mężczyzna krzyczał i wyzywał ekspedientki, w końcu groził im pozbawieniem życia, krzyczał do obu kobiet, że je zabije, jedną znieważył na tle narodowościowym"
- przekazała nadkom. Marta Sulowska w wolskiej policji. Po awanturze 33-latek uciekł.
Policjanci szybko odnaleźli agresora i zaprowadzili do komendy. Okazało się, że nie jest to pierwszy taki wyczyn mężczyzny. 33-latek usłyszał dwa zarzuty karne dotyczące kierowania gróźb karalnych, w jednym przypadku również znieważenia z powodu przynależności narodowościowej.
Decyzją sądu trafi na 3 miesiące do aresztu. Może mu grozić do 3 lat więzienia.