Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„GPC”: Rząd chce zaoszczędzić na szpitalach. Cięcia zamiast naprawy systemu

Fragmentaryczne pomysły zamiast rozwiązania problemu systemu ochrony zdrowia. Cięcia, które mogą skazać pacjentów na ograniczony dostęp do usług medycznych – to w skrócie opinia środowiska lekarskiego o proponowanym przez rząd projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. – Potrzeba decyzji na poziomie premiera i ministra finansów, konieczne jest bowiem dofinansowanie systemu – mówi rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej Jakub Kosikowski. Wiadomo już, że w przyszłym roku nie będzie pieniędzy na refundację leków na poziomie 17 proc. budżetu ochrony zdrowia.

szpital
szpital
Zdjęcie ilustracyjne - Pixabay

Naczelna Izba Lekarska przyjęła stanowisko w sprawie proponowanej przez rząd ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw. NIL zwraca w nim uwagę, że szpitale odgrywają kluczową rolę w systemie ochrony zdrowia, ale nie są jedynymi elementami tego systemu. Tymczasem projekt rządowy „dotyka jedynie fragmentu szerszego problemu, jakim jest kompleksowe funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia w Polsce. W ocenie Naczelnej Rady Lekarskiej opiniowany projekt nie uwzględnia szerokich współzależności z innymi elementami systemu ochrony zdrowia, takimi jak ambulatoryjna opieka specjalistyczna oraz podstawowa opieka zdrowotna. Brak kompleksowego podejścia i skoordynowania zmian w tych obszarach może ograniczyć osiągnięcie zakładanych celów systemowych”. 

Lekarze podkreślają, że ustawa koncentruje się wyłącznie na szpitalnictwie, co prowadzi do redukcji liczby podmiotów świadczących te same rodzaje świadczeń. W rezultacie pacjenci mogą być odsyłani do innych form opieki, takich jak AOS (ambulatoryjna opieka specjalistyczna), które jednak nie zostały odpowiednio wzmocnione w ramach tego projektu. Proponowane w ustawie rozwiązania mogą ograniczyć dostępność niektórych świadczeń zdrowotnych, co negatywnie wpłynie na realizację prawa pacjentów do opieki zdrowotnej. Choć pozostawiono możliwość organizacji opieki na tzw. białych plamach, brak jasnych kryteriów i wytycznych dla tego procesu budzi wątpliwości.

W ocenie skutków regulacji wskazano na dopasowanie szpitalnictwa do demografii i potrzeb, jednak w projekcie ustawy brakuje mechanizmów gwarantujących realizację ­tego ­celu. „Projekt ustawy nie odnosi się także do kwestii ­potencjału łóżkowego szpitali, co budzi pytania, czy jedynym rozwiązaniem jest likwidacja oddziałów, czy też zmniejszenie skali ich działania. Decyzje w tym ­zakresie powinny uwzględniać potrzeby zdrowotne i preferencje pacjentów, a także kwestie geogra­ficzne”.

Jakub Kosikowski, rzecznik NIL, mówi „Codziennej”, że sytuacja finansowa systemu ochrony zdrowia jest obecnie taka, że konieczne są tu decyzje na poziomie szefa rządu i ministra finansów, a nie jedynie resortu zdrowia. Finansowa dziura w NFZ będzie miała poważne konsekwencje dla szpitali i całego systemu.

– Braki na poziomie 6–9 mld zł w budżecie NFZ spowodują redukcję przyjęć w poradniach, odsyłanie pacjentów na kolejny rok. To spowoduje odwrócenie tzw. piramidy świadczeń, gdzie właśnie poradnie i leczenie na wczesnym etapie mają odciążać szpitale. Gdzie przyjdą tacy odsunięci pacjenci? Właśnie na SOR lub od razu trafią do szpitala. Konieczne jest dofinansowanie systemu. Zmiany w samej strukturze szpitali nie uzdrowią sytuacji. Zgadzamy się, że niektóre placówki można np. łączyć, ale najważniejsze powinno być kryterium skuteczności leczenia, a nie ekonomiczny wynik finansowy szpitala. Taka redukcja placówek, łączenie, by np. w jednym z nich stworzyć zakład opiekuńczy dla osób starszych, wymaga dogłębnego planowania biorącego pod uwagę czynniki demograficzne, geograficzne (dostępność komunikacyjna do placówek) i to jest praca na lata. Dopiero po jej wykonaniu można podejmować decyzje i te decyzje muszą być kompleksowe z uwzględnieniem wsparcia dla innych podmiotów, takich jak poradnie, przychodnie, pomoc ambulatoryjna. Tego w tym projekcie ustawy w ogóle nie ma

– mówi Kosikowski.

Czytaj więcej w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#szpitale #służba zdrowia

Jarosław Molga