Setki tysięcy warszawiaków płacą drakońsko podwyższone rachunki za śmieci.. To ogromny problem nie tylko dla zwykłych ludzi, ale także dla Rafała Trzaskowskiego, po tym jak CBA przeszukała dom Włodzimierza Karpińskiego – najbliższego współpracownika prezydenta Warszawy. – System śmieciowy poległ i Platforma Obywatelska nie potrafi tego zorganizować w europejski sposób. Pozostaje pytanie, czy nie potrafi, czy nie chce. Bo z tego, co możemy śledzić z ustaleń organów ścigania, niektóre ryby wolą pływać w mętnej wodzie i rosną kosztem mieszkańców – powiedział warszawski radny Oskar Hejka w rozmowie z „Codzienną”.
W najnowszym numerze „Gazety Polskiej” poinformowaliśmy, że prokuratura i CBA sprawdzają, czy Włodzimierz Karpiński, sekretarz Warszawy, nadzorujący stołeczny rynek odpadów, który w czasach rządów Platformy Obywatelskiej był ministrem skarbu państwa, jest zamieszany w proceder ustawiania przetargów na ich odbiór w podległym ratuszowi Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania, którego był wcześniej prezesem. Agenci CBA przeszukali jego dom, mieszkanie i gabinet w urzędzie.
Według śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej i Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) w latach 2020–2022 w podległym Ratuszowi Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania (MPO) miało dochodzić do ustawiania intratnych przetargów na zagospodarowanie odpadów.
Piotr Nisztor w swoim tekście w najnowszym numerze „Gazet Polskiej” ujawnił, że kluczową rolę w procederze miał odgrywać Rafał Baniak, były wiceminister skarbu w rządzie Donalda Tuska, szef Pracodawców RP. – Prokuratura postawiła mu zarzuty kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, powoływania się na wpływy i prania brudnych pieniędzy. Obecnie przebywa on w areszcie. Nie przyznaje się do winy. Według śledczych Baniak za załatwienie opiewających w sumie na 600 mln zł kontraktów dla firmy FB Serwis miał otrzymać blisko 5 mln zł w gotówce. Oprócz niego zarzuty usłyszały trzy inne osoby. Wśród nich m.in. Artur P., prezes FB Serwis i członek zarządu Budimeksu. Z ustaleń „GP” wynika, że śledczy sprawdzają, czy Baniak dzielił się otrzymywanymi pieniędzmi z innymi osobami, w tym Włodzimierzem Karpińskim, sekretarzem Warszawy, nadzorującym stołeczny rynek śmieci, wcześniej prezesem MPO. W śledztwie pojawia się też nazwisko Zdzisława Gawlika, członka zarządu tego przedsiębiorstwa, a obecnie jego szefa. Wszyscy trzej znają się doskonale z okresu rządów Tuska. Gdy Karpiński był ministrem skarbu, na fotelach wiceministrów w tym resorcie zasiadali Baniak i Gawlik – napisał.
Zapytaliśmy wiceministra klimatu i środowiska, czy ta sprawa jego zdaniem nie świadczy o tym, że Platforma Obywatelska jest przeżarta korupcją niezależnie od tego, czy prowadzi swoją politykę na szczeblu rządowym, czy samorządowym. – Korupcja kojarzy się z Platformą Obywatelską. Była i jest zgoda na to, żeby ich ludzie jakieś tam biznesy sobie kręcili, i widać, że mogło się to przenieść ze szczebla krajowego na samorządowy. Tutaj mamy do czynienia z byłem ministrem skarbu, byłym wiceministrem skarbu i innymi osobami związanymi z PO. W tej chwili nikogo nie oskarżam,, ale jeżeli to, co jest elementem postępowania, czyli wręczanie łapówek za wielomilionowe kontrakty, okaże się prawdą, to będzie świadczyło, że pewna gangrena korupcji atakuje Warszawę, bo mieliśmy aferę reprywatyzacyjną, teraz aferę śmieciową, a było jeszcze wiele innych nieprawidłowości związanych z Platformą. Niezależnie jednak od tego, na jakim szczeblu władzy jest Platforma, tam pojawiają się tego typu problemy – zauważył.
CZYTAJ WIĘCEJ W DZISIEJSZYM NUMERZE "GAZETY POLSKIEJ CODZIENNIE"
W czwartkowym wydaniu #GPC:
— GP Codziennie (@GPCodziennie) February 15, 2023
-#AdrianSiwek: Afera korupcyjna zaszkodzi karierze #Trzaskowski.ego? Przeszukanie u najbliższego współpracownika
-Krzysztof @karnkowski: O bezsilności, zniewoleniu i światełku w tunelu
Więcej na » https://t.co/1HYRtWiDJA
// https://t.co/5oUNtNfQBb pic.twitter.com/UD9OykrSYi