Za czasów prezydentury Hanny Gronkiewicz-Waltz w stołecznym ratuszu wypłacono 1,230 mld zł za niezwrócone w naturze nieruchomości. Informację przekazał członek komisji weryfikacyjnej Paweł Lisiecki. Dodał, że za czasów Prawa i Sprawiedliwości było to tylko 22 mln zł.
Posłowie PiS, członkowie komisji weryfikacyjnej zaprezentowali dziś pismo od wiceprezydenta Warszawy Witolda Pahla, w którym informuje on o kwotach odszkodowań wypłacanych przez ratusz za niezwrócone w naturze nieruchomości odebrane wcześniej na podstawie Dekretu Bieruta.
Z tych danych wynika, że w latach 2003-2017 wydano 893 decyzje odszkodowawcze na łączną kwotę 1,255 miliarda złotych. Są to decyzje odszkodowawcze za te nieruchomości, które nie zostały zwrócone przez ratusz w naturze
– poinformował poseł Lisiecki.
Dodał, że w latach 2003-2005, czyli za czasów prezydentury Lecha Kaczyńskiego w stolicy, takich decyzji było 74 na kwotę 22 miliony zł.
Tymczasem w latach rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz w warszawskim ratuszu w latach 2007-2017 prawie 800 decyzji na kwotę 1,230 miliarda złotych
– mówił Lisiecki.
Jan Mosiński poinformował, że w przyszłym tygodniu wystąpi z Lisieckim do m.st. Warszawy z zapytaniem, czy w gronie osób, którym warszawski ratusz wypłacił odszkodowania znajdują się urzędnicy stołecznego urzędu miasta, o informacje na temat odszkodowań wypłacanych za bezumowne korzystanie z lokali oraz czy w gronie tych osób znajduje się rodzina Waltzów i innych beneficjentów decyzji zwrotowych dotyczących Noakowskiego 16.